Ty biedny narodzie, albo Cię ktoś podtruwa, albo topić chce w wodzie. Kiedy Ty zrozumiesz, że obcym mocarstwom ufać nie można, czy jest Ci potrzebna, znowu jaka wojna? Przecież tak być nie może, nie godzi się nawet, by tak zacni ludzie... żyli w pogardzie, kłamstwie, trwodze, czy brudzie. Ile możesz znosić wylewania obłudy na Twoją osobę, Orzeł, Korona i Jezus, niech czyni Ci ozdobę.

Kurczę...myślisz,że to tak łatwo...po prostu dać rozjaśnić swoją twarz?....Wcale to nie takie proste...Suuuper muza,zmusza do zatrzymania się choć na chwilę...