Anioł mówił mi jeszcze: «Dusze, które cierpią w tych trzech więzieniach, korzystają z modlitw Kościoła i mają ulgę z dobrych uczynków, które wskutek ich ostatniej woli się spełniają. Jak pokarm rozwesela zgłodniałego człowieka, a świeża woda - spragnionego napoju, tak Msze Święte i dobre uczynki rozweselają dusze czyśćcowe. Błogosławiony człowiek, który wspomaga dusze cierpiące w czyśćcu modlitwami, dobrymi uczynkami i umartwieniem ciała». I słyszałam zaraz wiele głosów mówiących: «0, Panie Jezu Chryste, Sędzio sprawiedliwy, pomnażaj Twoją miłość w sercach tych, którzy nas wspierają, abyśmy z ich dobrych uczynków mieli wielką pomoc!». A z wyższego oddziału wiele głosów mówiło: «Niech Bóg stokrotnie wynagrodzi tym, którzy nas wspierają i ratują w naszym nieszczęściu!»".

ŚW Brygida

„W czyśćcu są dusze, które żarliwie modlą się do Boga, ale za które nie modli się na ziemi żaden juz krewny ani przyjaciel. Bóg pozwala im korzystać z modlitw innych osób. Zdarza się, że Bóg im pozwala przejawiać swą obecność w różny sposób wobec bliskich na ziemi, aby przypomnieć ludziom o istnieniu czyśćca i uzyskać od nich modlitwy do Boga, który jest sprawiedliwy, ale dobry.” (Matka Boża z Medjugoria, 10 stycznia 1993 r.)