Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Błogość chwili.JPG

SERENA60 / WIERSZE KAREN 55 / Wiersze Karen55 / Błogość chwili.JPG
Wiersze Karen55 - Błogość chwili.JPG
Download: Błogość chwili.JPG

498 KB

(1600px x 1200px)

0.0 / 5 (0 głosów)
mój piękny ogrodzie
pod niebieskim dachem
w tobie kwitnie życie
z najmilszym zapachem
te rajskie pejzaże zachwycają oczy
że serce z radości mało nie wyskoczy
zmysły nasycam piwonii nektarem
i tonę bez reszty zwabiona jej czarem
bujane pąki rozchyliły płatki
i tulę z czułością jak do serca matki
może to westchnienia była tylko chwila
tak nader subtelna jak taniec motyla
a może to tylko snu moje marzenie
mój piękny ogrodzie,cudowny edenie

-Karen55

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Inne pliki do pobrania z tego chomika
Wiersze Karen55 - Egoista.JPG
Drzwi zaryglowane egoizm przymknął oczy udaje że nie d ...
Drzwi zaryglowane egoizm przymknął oczy udaje że nie dostrzega nędznika co drogą kroczy nie ma zamiaru by litość usłyszeć zechciała pukanie egoizm jest ślepy i głuchy na nędzne człowieka wołanie i nie pomyślał roztropnie to Jezus do niego przybywa a on tak bez żadnych skrupułów bez słowa się go pozbywa odchodzi ze smutnym spojrzeniem Chrystusa oblicze w nędzniku ze szklaną łzą na policzku znika w milczeniu po cichu egoizm się cieszy zuchwale wyrzutów sumienia nie czuje i zjada swe życie łapczywie tak bardzo mu ono smakuje. -Karen55
Wiersze Karen55 - Wieczna miłość.JPG
Wiem, że miłość nie umiera czuję dłoń na mojej skroni, ...
Wiem, że miłość nie umiera czuję dłoń na mojej skroni, swe ramiona rozpościera, każdy smutek tchem rozgoni. Myśli złote mi rozdziela, tajemnicy rąbka chyli, tak mi dobrze z tą miłością, tak mi dobrze w każdej chwili. Noc choć ciemną ma naturę, to ja kocham jej spojrzenie, ona patrzy na mnie czule w snach zasyła ukojenie. O poranku Świtezianka w złocie cała się rumieni, wiatr kołysze gałązkami, płynie koncert wśród zieleni. Wiem,że miłość nie umiera, żyje echem w testamencie, kwitnie tam,gdzie letnia cisza na niebieskim firmamencie. -Karen55
Wiersze Karen55 - Nad przebiśniegi.JPG
Jeszcze bieli się ziemia lodem skuta po brzegi, a mi j ...
Jeszcze bieli się ziemia lodem skuta po brzegi, a mi już zapachniały czarem snu przebiśniegi. Złota kula błyszcząca nad szczytami się skrada, topi zimne lodowce, kropla za kroplą spada. A we mnie poemat wiosennej nadziei, jarzy się w zabłąkanej, nienazwanej kniei. W roztopy już myślom opadło zmęczenie, czy to ostateczność, a może zbawienie. Wiem jest taka jasna biel lśniąca jak zorze, nie śnieg, nie przebiśnieg, to Twe światło Boże. I Ty mi tym światłem świeć na każdej drodze, bądź mi w bitwie życia orężem i wodzem. A wiosna niech będzie malunkiem Twej ręki, od zgryzoty ziemskiej i wszelkiej udręki. -Karen55
Wiersze Karen55 - W półmroku.JPG
Pośród spadających liści trwa jesienne zadumanie, poem ...
Pośród spadających liści trwa jesienne zadumanie, poematem szare wersy w ulotności przemijanie. Wiatr postrącał barwne liście, nagie drzewa mgła przykryła, pod stopami lśniąca szata czarną ziemię otuliła. Piękno oczom się podoba, budzi zachwyt,pożądanie, nagły impuls-trwa poemat, marna złuda-przemijanie. W biegu życia wielkie plany, z piasku zamku budowanie, nie ma czasu na wzruszenie, nie ma czasu na kochanie. Świat się kręci,gra muzyka, śmiałe wizje,śmielsze cele, na pomoście umarł człowiek, tutaj pogrzeb,tam wesele. Pękła struna,stanął zegar, czarny kruk spogląda z drzewa, milczą usta,cisza milknie, smętnie kwili biała mewa. Nad mogiłą pochyleni w oczach łzy i serca drżenie, życie jakże krótką chwilą, darowaniem,odkupieniem. Kartka wspomnień się otwiera, wonią nęci chryzantema, żal,tęsknota,rozgrzeszenie, smutno skończył się poemat. -Karen55
Wiersze Karen55 - Okaż swoje serce.JPG
Okaż swoje serce ściśnięte głodem miłości zdrętwiałe m ...
Okaż swoje serce ściśnięte głodem miłości zdrętwiałe mrokiem sine od mrozu nakarm blaskiem światłości topiąc zlodowacenia wskrzeszając iskrę życia aż wznieci się płomień i otuli drżące z zimna skulone pragnienie wiem jak potrzebujesz ciepła nie kłam że jest inaczej widzę przecież jasno jak twe serce płacze ono nie chce śmierci choć kona boleśnie w głębinie pozbawionych uczuć łka nadzieja niczym bezbronne dziecko a jednak kwili jest jeszcze czas zanim nastąpi zgon słyszę wyraźnie jak bije w niemej ciszy wiem że i ty to słyszysz. -Karen55
Wiersze Karen55 - Z lotem ptaka.JPG
Za ironii firanką za jeziora śmiechem jestem łagodnym ...
Za ironii firanką za jeziora śmiechem jestem łagodnym powiewu oddechem stoję w deszczu strugach z parasolem w ręku i nie czuję żalu i nie czuję lęku tylko słyszę ciszy melodyjne brzmienie wtulona bez reszty gaszę swe pragnienie chwytam dżwięczne nuty serca struny stroję i nie czuję żalu wcale się nie boję z kolejną minutą cichnie ta muzyka lecz wciąż nieprzerwanie swobodnie oddycham strach stłukłam o kamień skrzydła swe podniosłam i lekko do góry jak Ikar się wzniosłam. -Karen55
Wiersze Karen55 - Wartość słowa I,II.JPG
Wartość słowa I,II I Język giętki,słowa cięte płyną ...
Wartość słowa I,II I Język giętki,słowa cięte płyną prosto z ust wyjęte. Poszarpane,nieprzebrane, ranią,krzywdzą,sieją zamęt. Epitety w szumie złości bez ogródek,bez litości. Tyle smutku się kołysze, wrzawa zjadła błogą ciszę. II Dzieląc się dobrym słowem tak jak kawałkiem chleba sprawia,że serce rośnie, dotyka błękitu nieba. Tęczą spływają na ziemię kolory złotej jesieni, gdy płyną z ust słowa ciepłe każda się twarz rozpromieni. Na niepogodę zdrowotne wyjęte od serca słowo, nie żałuj go,nie żałuj podaruj,podaruj mowo. -Karen55
Wiersze Karen55 - Ludzkie szczęście.JPG
Każdy człowiek ma prawo istnieć, każdy człowiek ma praw ...
Każdy człowiek ma prawo istnieć, każdy człowiek ma prawo żyć. Jak ty potrzebujesz wody tak samo brat twój ma prawo pić. Nie odbieraj bratu tego co trzeba, by przetrwać głód,by przetrwać chłód. Życie zależy od Ojca z nieba, On stworzył ciebie-życie to cud. Kto ma za dużo niech się podzieli z innym co nie ma już prawie nic, będziemy wówczas wtedy weseli, że on tak samo dziś może żyć. Nie myśl,że sam doszedłeś do tego, bo dzisiaj zysków tak wiele masz. Uwierz-to wszystko zasługą Boga, On czeka,kiedy ty też coś dasz. Pełnijmy więc Świętego wolę, gdy wyróżnienie od Stwórcy masz, byś właśnie ty mógł nakarmić brata, zadbać o niego,wsparcie mu dać. Wtedy szczęśliwym będziesz człowiekiem i zawsze szczęście to będzie trwać, możesz być pewny,że obok ciebie anioł wesoły wciąż pragnie stać. Możemy wszyscy naprawiać błędy, łatać co jeszcze da się zszyć. Darować uśmiech w kolorach tęczy, aby szczęśliwym człowiekiem być. Wszyscy traktujmy się z szacunkiem, niech pęknie w nas ten zimny głaz, niechaj nie rządzi sercem egoizm, co niesie krzywdę w każdy czas. Pochylmy niżej nasze głowy, aby wyniosłość odeszła precz. Pragnijmy w duszy szczerej odnowy niszcząc na zawsze żelazny miecz. Zajrzyjmy w lustro w odbicie własne, jak nam promieni się teraz twarz, to znak zwycięstwa widzisz wyrażnie, bo już nie cierpi skrzywdzony brat. Okropna zawiść zgrzyta zębami,chaos się tworzy aż serce drga. Zostaw to wszystko dalej za sobą,a duszy twej Bóg pokój da. Szczęściem więc nie jest złoto i nie jest też gorzka łza. Szczęście to radość z dawania wtem cieszy się dusza twa. Szczęściem też nie jest posiadać,gromadzić zaszczytów grom, bo szczęście dotyka serca,gdy każdy tu ma swój dom. -Karen55
Wiersze Karen55 - Złote wspomnienia.JPG
Niecodzienna wyobrażnia wybujała westchnieniami, po za ...
Niecodzienna wyobrażnia wybujała westchnieniami, po za granic możliwości płynie z wiatrem z marzeniami. Dotyk słońca wyhaftował krajobrazy złotą myślą, może,gdzieś we śnie głębokim one dla mnie dziś się przyśnią. Biały motyl ucałuje polne maki purpurowe, będą tańczyć krople deszczu jak perełki diamentowe. Staw zaśmieje się rechotem żabich stworzeń przepełniony, wiatr kołysać zacznie ciszę moich marzeń migdałowych. Przeplatane dżwięki płyną z mego serca hen w przestworza, tam je blaskiem otuliła jasna i płomienna zorza. Tkwi w bezruchu serca drżenie pozostało mi wspomnienie, te tęsknoty zamyślone w mych obrazach utajone. Tam powroty niemożliwe, zamkły oczy baci siwej i dziadziusia też już nie ma tlą się tylko me westchnienia. Spakowałam na dnie serca skarby z moich cennych wrażeń, tam jest ich życzliwość słodka dzisiaj sedno moich marzeń. -Karen55
Wiersze Karen55 - Księga życia.JPG
Życie niczym otwarta księga zapisane w niej przeróżne t ...
Życie niczym otwarta księga zapisane w niej przeróżne treści, ile zdoła ta księga życia, zdoła jeszcze zapisać i zmieścić. Jakie będzie jej zakończenie? To pytanie bez odpowiedzi, lecz kto wogóle się tym przejmuje, żeby ziarno od plewów przecedzić. Czy ciekawa jest księga życia? Tak ciekawa w swej całej wymowie. Czy też piękna i ucho zachwyca? Cóż niełatwa jest teraz odpowiedż. Kartki księgi z cicha szeleszczą, podrywają się z lekka do góry, jakby dosyć już miały na dzisiaj i odfrunąć by chciały pod chmury. Jednak uciec nie mogą zupełnie, tkwią w okowach mosiężnej okładki, nawet wyrwać żadnej nie można, bo ten papier zbyt śliski i gładki. Proszą one już tylko o jedno, by na czystych tych kleksów nie było, bo szkaradniej już być nie może więc daj proszę życzliwość i miłość. Księga pragnie miłości tak samo, poszarpana goryczą doszczętnie, zapisujmy w niej piękniejsze treści jak umiemy wpisywać najpiękniej. -Karen55
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności