Mówią, że katar leczony trwa aż tydzień, a nie leczony tylko siedem dni. Hm... a może odwrotnie ? Mnie właśnie dopadł i jestem w kropce, leczyć czy nie leczyć ? W każdym razie Tobie życzę udanego weekendu, bez kichania i pociągania nosem i tym podobnych "przyjemności" no i rozkosznych snów