Hasło do folderów nazwa chomiczka.

Hasło chomiczka - "the secret"

Gorące Serduszko dla Wszystkich Pięknych Kobiet


 

Instrukcja:

 UWAGA !!!

Zgodnie z polskim prawem ściągnięte pliki posiadające prawa autorskie można przechowywać na dysku przez 24h.

Administrator tego chomiczka nie odpowiada za znajdujące się tu pliki.

Jeśli chcesz pobrać pliki musisz po 24h (od momentu pobrania ich na dysk) skasować je ze swojego komputera.

WSZYSTKIE WSTAWIANE TU PLIKI SA W CELACH INFORMACYJNYCH !!!

 


chomikuj.pl     mój chomik

 

Czerwony K-pturek

Dawno, dawno temu, była sobie mała internautka, a nazywała się Czerwony K-pturek. Codziennie chatowała sobie z przyjaciółmi na kanale
#las, aż tu pewnego dnia dostała maila od Mamy, w którym było napisane: "Kochana Córeczko, w załączniku przesyłam Ci pliki HTMLowe
dla Babci. zaFTPuj się, proszę, na konto Babci i daj jej te pliki, bo są potrzebne, żeby postawić sobie stronę webową. Całuję. Mama" Tak
wiec nasza mała internautka odpaliła sobie Windowsowego FTPa i zalogowała się jako "K-pturek", żeby przesłać babci pliki, które
właśnie dostała od mamy. Akurat ściągała załącznik ze swojego konta webmailowego gdy nagle dostała przez ICQa wiadomość od użytkownika o adresie [email protected] E-wilk uprzejmie ją pozdrowił i zapytał dokąd to się wybierała. K-pturek odpowiedział: " Loguję się na konto Babci, żeby przeFTPować parę plików potrzebnych do postawienia własnej strony webowej." Po takiej odpowiedzi E-wilk zatelnetował się na skróty i połączył się z kontem Babci pierwszy. Gdy konto babci zapytało go o login ID, wstukał "k-pturek", scrackował hasło i wszedł na konto. Babcia, gdy zorientowała się, że to nie K-pturek tylko ktoś inny, natychmiast skillowala mu process, ale niestety E-wilk był szybszy. Zrobił jej ICMP flood'a na wszystkie porty, których firewall babci nie pilnował, firewall się wywalił, a E-wilk zmienił hasło
Babci. Potem przyznał sobie prawa ROOTa i zmienił system operacyjny na nowy, który nawet interfejsem przypominał stary system babci. A gdy już wszystko było zainstalowane, rozgościł się na koncie babci podszywając się pod dotychczasową właścicielkę. Po chwili zalogował
się K-pturek i po wejściu na konto babci zorientował się, że coś się tu zmieniło. Zatalkował szybko do babci i zapytał: " Babciu, a
dlaczego masz taką wielką quotę na dysku ?" Żeby lepiej pomieścić Twoje pliki. " Babciu, a dlaczego masz taki nowoczesny interfejs
graficzny ?" " Żeby lepiej skatalogować Twoje pliki." K-pturek poczuł, że cos tu jest nie tak: " Babciu, a dlaczego masz prawa ROOTa ? " Żeby
Cię lepiej scrackować !!! Po takiej rozmowie nawet mały łatwowierny K-pturek rozpoznał, że to wcale nie Babcia i szybkim whois sprawdziła,
że jej rozmówca talkował z konta [email protected] K-pturek natychmiast wysłał maila do [email protected] żeby poskarżyć
się na oszusta. Przebiegły E-wilk spróbował zablokować K-pturkowi serwer POP3 przeciążając pamięć, ale na szczęście K-pturek zdążył w
porę kliknąć przycisk: Wyślij. Po chwili na serwer wszedł Sysop z cyberspace.cop, który błyskawicznie odczytał adres IP E-wilka,
zoverride'ował mu prawa dostępu i sam sobie przyznał profil ROOTa. Zanim E-wilk się zorientował, Sysop skillował mu proces i założył bana
na całą domenę. A z Trash'a systemu operacyjnego E-wilka udało się odzyskać tabele partycji starego systemu Babci, dzięki czemu można
było odtworzyć starą konfigurację. Dzięki pomocy K-pturka i dzielnego Sysopa, Babcia mogła dokończyć formatowanie w HTMLu i postawiła
wspaniałą stronę webową z dostępem 100 kilo na sekundę. Stronę Babci podziwiali wszyscy jak Siec długa i szeroka, i w krótkim czasie nabili
jej rekordowa liczbę hitów. ... I wszyscy surfowali długo i szczęśliwie. :)