,,Kiedyś zrozumiesz czyny ich twardą postawę,
opór we krwi, ich poświęcenie przelanie łzy,
bez nich kraj upadłby bez sił,
to oni jedyni krew za nas przelali,
oddali swe życie za swe ideały.

Ku Chwale Ojczyzny!

 

,,Kiedyś ktoś walczył, kiedyś ktoś zginął

w imię Polskiej Krwi, w imię godności
dzisiaj nie pamiętasz, nie chcesz tego znać
lecz czymże jesteś ty, bez tamtych historii?"

,,Ludzką krwią napisanych, żołnierzy nieznanych
Im cześć i sława niezapomnienie..."


,,Przechodząc obok mogił dawnych i pomników
przystań choć na chwilę i pomyśl młodzieńcze,
ile trudu i poświęceń, kosztuje wszystko to,

czym gardzisz coraz bardziej, trwoniąc życie swe!"

 

 

 

 

,,Już nie musimy umierać,
A jednak w sercu blizna,
Zamiast patrzeć na swój kraj,
Szydzicie z hasła,
Już nie musimy umierać,
A jednak w sercu blizna,
Zamiast patrzeć na swój kraj,
Szydzicie z hasła „Ojczyzna”Choć upłynęło, tyle krwi,
I popłynęło z oczu łez,
Dziś z polskiej dumy, wróg wciąż drwi,
Czy przyjdzie kiedyś jego kres,
Minione dni w kałużach krwi,
I widok łez, matczynych serc,
Gdy syn umierał za swój kraj,
Ten widok obcy dzisiaj wam,

I wróg zdradziecko szczerzy kły,
I płyną rzeki polskiej krwi,
Tracicie honor, język, mowę,
Mówiąc, że to postępowe,
Patriotyzm jest na dnie,
Lecz armia wiary nadal trwa,
Walcząca dumnie, twarzą w twarz,
Dzierżąca biały Orła znak..."



 

,,Pytają wciąż o co chodzi nam,
Gdy płynie krew z naszych ran,
Zadusić chcą, obedrzeć ze snu,
By zabić w nas odwieczny bunt,

 

o nasze życie to ból i gniew,
Pełne wyrzeczeń i wylanych łez,
Nadchodzi sąd i wendetty czas,
Żadna siła nie zniszczy nas,

Za mało słów by wyrazić co,
Cały nasz ból, całe zło,
Nienawiść w sercach wystukuje rytm,
To jest nasz rozpaczy hymn..."



,,Co się dzieje z naszym krajem?
I co to kurwa znaczyć ma?
Noszenie flagi zakazane,
A Orła znak, w cieniu gwiazdek jest,
Obce mocarstwa, obca kultura,
Splamionym złotem, kupuje nas,
Już prawie wszystko wyprzedane,
To rozbiór Polski kolejny raz."



,,Czym kraj, co na obce nas śle, codziennie
Sprzedaje nas, pod stołem jak niewolników,
Każąc się tułać, dzieli rodziny,
Czas wracać wam - położyć temu kres!

Wracajcie ojcowie, wracajcie synowie,
Do swojej ziemi, gdzie początek,
Gdzie początek tej podróży?
Tam gdzie chleb, tam gdzie łatwej,
Wracajcie ojcowie, wracajcie synowie,
W gruz, gruzy zmienić i powstać,
I powstać dumnie, nie chyląc więcej czoła,
Przed nikim.
Nie klękaj!
Nie uginaj się!
Nie uciekaj!"


 

,,Gdy upadła ostatnia nadzieja

ból i rozpacz zmieszały się z krwią
powiew śmierci wiał prosto w ich twarze
stali twardo, w dłoniach trzymając broń
Wymierzoną w pazerność wroga
który życiem płacił za błąd
Dumny naród Białego Orła
zagarnie ich życia nim puści ich stąd.

Dziś tak cicho szepczą mogiły
mazowieckich lasów i łąk
polska ziemia usłana jest nimi
tak jak oni bierzmy miecze do rąk.
Szponem zemsty szarpie nasz orzeł
patrzcie tu gdzie rodzina i dom
dla poległych palmy ten ogień
odwaga i siła sprosta wojennym dniom.

Polski żołnierz walczy do końca
gdy wokoło ruiny i głód.
Wznosi honor i dumę do Słońca
a wróg pada u jego stóp..."


 

,,W dniu, w którym się urodziłem ten kraj został mą Ojczyzną,

wolność Jego okupiona wiele razy krwią i blizną.
Ziemia ta wieki chłonęła słony pot i gorzkie łzy
naszych przodków, którzy chcieli spełnić o wolności sny.
Wiele razy próbowano zetrzeć nasz ślad z mapy świata,
lecz ta ziemia zawsze była, jest i będzie tylko nasza!

Niemiec z Ruskim nadal wolą, aby nam upuszczać krwi.
Jeszcze Polska nie zginęła póki tu żyjemy my!


Polska! Polska! - To mój kraj!
Polska! Polska! Mą Ojczyzną!
Biel i czerwień, orła znak.
Ziemia ta to moje miejsce.

Polska! Polska! - To mój kraj!
Polska! Polska! Mą Ojczyzną!

Wolność okupiona jej
wiele razy krwią i blizną."



,,Wciąż słychać strzały na bitewnych polach
Gdzie w czarnej ziemi bieleją ich kości
Żołnierzom Wyklętym składam hołd
Oddali swe życie za symbol wolności

Na apel poległym bije ten dzwon
Stańcie wśród żywych, niech krew się nie trwoni
My z Wami jesteśmy, wrócimy na tron
Lub zginiemy próbując być tacy jak Wy."