Witajcie!
Dopiero zaczynam przygodę z tłumaczeniami. Póki co na pierwszy ogień idzie magiczna opowieść prosto z bawarskich lasów. Mam nadzieję, że weny nie braknie i zdołam dokończyć całą książkę. Proszę, więc o wyrozumiałość z waszej strony, bo dopiero się wdrażam. Liczę też, że znajdzie się małe grono wielbicielek Króla! :)