Książki są bramą, przez którą wychodzisz na ulicę,mówiła Patricia. Dzięki nim uczysz się mądrzejesz, podróżujesz, marzysz, wyobrażasz sobie,przeżywasz losy innych,swoje życie mnożysz razy tysiąc. Ciekawe, czy ktoś da ci więcej za tak niewiele.

Pomagają też odpędzić różne złe rzeczy-samotność i tym podobne gówna.Czasem się zastanawiam, jak możecie znieść to wszytko 

wy którzy ich nie czytacie.


                                                         Arturo Perez -Reverte -Królowa Południa



Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jest miłość. 

Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu?

Ile w niej przypadku, a ile przeznaczenia?

Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwe trwają w najlepsze?

Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam.

Miłość po prostu jest, albo jej nie ma.

 

                                                                                  Stephenie Meyer, Intruz