Jestem kim jestem i nikomu nic do tego...

 

 

 Gdy ciemny całun nocy okryje świat cały, w rzece krwi twarz obmyję, czekać będę chwały. Walczyć dalej będę, gdy śmierć przy mnie stanie. Bez bojaźni w duchu wykonam swe zadanie. Los ślepy uczynił z nas wszystkich żołnierzy, a głosy serca w mrocznej zamknął wieży. Wrogie hufce przede mną, zadrżę choć wielka ich siła. Wypełnię swe zadanie choćby śmierć nim była