Nemo z Pszowa - CHOMIK NIECZYNNY Z POWODU CHOROBY-
widziany: 6.02.2023 16:39
-
112 -
111 -
165280 -
205
165733 plików
104,3 GB
Będąc dzisiaj w parku przyzamkowym przez moją nieuwagę mogła się ta przygoda skończyć tragicznie .
Będąc niedaleko obok stawu , który tu kiedyś był i idąc brzegiem przez nieuwagę widząc wszędzie nasypane złote liście myślałem że idę dobrze .
NAGLE PRAWA NOGA MI SIĘ OSUNĘŁA POCIĄGAJĄC MNIE DO BAGNA , MYŚLAŁEM ŻE POMOŻE MI TO JAK DRUGĄ NOGĄ SPRÓBUJĘ PORUSZYĆ SIĘ W PRAWO , NIC TO NIE DAŁO BAGNO WCIĄGNĘŁO MNIE JUŻ DO KOLAN , POŁOŻYŁEM SIĘ NA BRZUCH I POWOLI RĘKAMI CHWYTAJĄC SIĘ SUCHEJ TRAWY NIE WIEM JAKIM CUDEM UDAŁO MI SIĘ DOSTAĆ DO BRZEGU !
NAPRAWDĘ NIE WIEM JAK SIĘ TO STAŁO !
ALE CAŁY W ŚMIERDZĄCYM BAGNIE BYŁEM NA BRZEGU !
BYŁEM CAŁY SPOCONY ZE STRACHU POT KROPLAMI SPŁYWAŁ MI PO KARKU !
CUD ŻE WYSZEDŁEM Z TEGO CAŁO !
WZIĄŁEM GARŚĆ SUCHEJ TRZCINY KILKA RAZY I ZDRAPYWAŁEM TE BAGNO Z UBRANIA .
JAK WIESZ SAMOCHODU NIE MAM
( za wysoka emerytura )
I TAKI W ŚMIERDZĄCYM UBRANIU WSZEDŁEM DO AUTOBUSU
( każdy się odsuwał ode mnie ) żeby dojechać z Kokoszyc do Pszowa do domu .
Naprawdę super było ….
A że zdjęcie nie wyszyły tak jak należy to proszę wybacz , to był ogromny szoki dla mnie
Te zdjęcia specjalnie tu umieściłem jako przestroga dla innych .
Żeby nie popełnili takiego błędu pewności siebie jak ja …
- sortuj według:
-
0 -
19 -
0 -
0
19 plików
16,12 MB