-
220 -
8 -
2260 -
17
2760 plików
10,41 GB
"AquaBall" to świetny i bardzo nowatorski pomysł na odświeżenie dobrze znanego Arcanoida. Przypomnę, że Arcanoid to taka gra, w której gracz przesuwając swoistą "paletkę" na dole ekranu, odbija nią kulkę, która wznosząc się ma trafić w określone obiekty i zniszczyć je, za co otrzymuje się punkty.
W zasadzie "AquaBall" opiera się na tym samym mechanizmie, ale... No właśnie - jest dodatkowe "ale", które zdecydowanie odmienia tę grę. Polega ono na tym, że nasze "pole bitwy" stanowią morskie głębiny. A wiadomo, że w wodzie nic nie zachowuje się tak samo jak w powietrzu. Kulka, którą mamy "zestrzelić" nasze cele, nie jest tak precyzyjna jak byśmy się tego mogli spodziewać. Poza tym nasza "paletka" nie porusza się po linii prostej poziomej, lecz po szerszym łuku eliptycznym, którego pozostałe obrzeża stanowią obręb pola gry. Nie jesteśmy, zatem, w stanie przewidzieć kąta, pod którym odbije się kulka wracając do naszej "paletki". W ogóle o jej ruchach wiemy bardzo niewiele, gdyż cały czas są one dość przypadkowe i nieprzewidywalne. Tymczasem my nie możemy sobie pozwolić na to, aby kulka wypadła poza obręb pola gry, bo wówczas przegrywamy. W dodatku musimy łapać spadające bonusy, w postaci monet, sztabek złota i innych skarbów, które sypią się z obiektów, które rozbijamy.
Są momenty w tej grze, że można dostać kosmicznego oczopląsu, jednak zupełnie nas to nie stresuje. Dlaczego? Ano dlatego, że program zrealizowany jest w przepięknej grafice, która cieszy oczy i doskonałej oprawie dźwiękowej. Ponadto gra, przez cały czas oferuje nam jakieś "ulepszacze", które przychodzą nam z pomocą w najmniej oczekiwanych momentach, ale w momentach, w których właśnie ich potrzebujemy. To trochę takie czary "Piratów z Karaibów".
W każdym bądź razie w tę grę na pewno warto pograć. Pomimo mnóstwa uwagi, której wymaga rozgrywka, "AquaBall" daje nam swoisty relaks, który zaczynamy doceniać dopiero wtedy, kiedy już grę wyłączamy.
Szczerze polecam!
- sortuj według:
-
0 -
3 -
0 -
0
4 plików
10,51 MB