Eroyyki (z piekła rodem) - zachomikowane - bkapuscinska

408 KB
21 sty 12 22:08

34(1).jpg

Po cudownej nocy takiej
Pełnej namiętności,
Upojnego pożądania,
Spełnienia radości
Dzień jest szary i smutny
Już ogień piekielny nie grzeje
A diabeł jest okrutny
I nie wróci gdy pragniesz
Ani gdy go prosisz
Niespodziewanie wtargnie
Znowu kiedyś w nocy
Ciało twoje znów będzie
W pieszczot jego mocy
I znowu w tęsknocie zostawi
Gdy się już z tobą zabawi.

zachomikowany

113 KB
21 sty 12 22:08

048(1).JPG

Tak długo będę dziś
Pieścić Twoje ciało mój Panie
Aż się nauczę na pamięć
Każdej cząstki jego
Zakamarka każdego
A Ty pieszczotą ust swoich
Dzisiaj mnie napoisz
Pieszczotą swoich rogów
Pożądanie me zaspokoisz.

Tylko Ty dajesz szczęście
Już teraz na pamięć Cię znam
Czy nic nas nie rozdzieli
Gdy siebie całą Ci dam ?
Rozłąka z Tobą Panie
To niemożliwa dla mnie rzecz
Co ja ze sobą zrobię
Gdy pewnego dnia
Powiesz do mnie - idź precz !!!

zachomikowany

20 KB
21 sty 12 22:08

1.jpeg

Dostałam prezent cudowny
Gdy już nadzieję straciłam
Dałeś mi swój róg kosztowny
Bym go ustami pieściła.
I byłam tak szczęśliwa
Mogąc go objąć wargami
Wsunęłam go tak głęboko
By bawił się z migdałkami.
A wysunąwszy potem
Pieściłam czubek językiem
Aż poczułam smak Ciebie
Spełnienie witając z krzykiem.
Z radości łzy w oczach mając
Zachłannie kropelki zbierałam
By nic nie uronić z Ciebie
Bym Ciebie całego miała.

zachomikowany

80 KB
21 sty 12 22:08

bild10.jpg

Namiętność spojrzeń...
Cicho bezszelestnie oddycham przy Tobie
Do czasu, gdy...
Czuję Twoje usta jak zwilżają mi wargi...
Dotyk, który rozpala płomień ognisty.
Ciało wtapia się w otchłań namietności. Usta, wargi rozchylaja się, jak by chciały powiedzieć - zabierz do piekła moją duszę.
A gdy brama piekła uchylą sie, wejdę rogiem w Ciebie i spale Twój wstyd...
Ujrzę rozkosz w błękicie Twego spojrzenia.

zachomikowany

17 KB
21 sty 12 22:08

pro3_the_eye_of_the_unicorn_xiii.jpg

zachomikowany

50 KB
21 sty 12 22:08

luis_royo284(1).jpg

Poczuła dłonie na piersiach
Poczuła we włosach rogi
Ogień palący w sobie
Gdy rozsuwała nogi
W ustach języki się plączą
Śpiewając pieśń rozkoszy
Gdy w namiętności się łączą
Rogi i kobiece włosy.

zachomikowany

243 KB
21 sty 12 22:08

gkc (1)(1).jpg

Mów do mnie oddechem
opadającym na policzki,
wargami kosztującymi moje uszy
i językiem zbierającym z szyi dreszcze.

Obmyj moje plecy winem,
spijaj je z pośladków i lędźwi.
Pocałunkami pytaj moje uda
o drogę do serca,
strącaj nimi z powiek sen.

Gwiezdnym pyłem posyp moje piersi,
rzuć mnie w płatki róż.
Ukradnę im aksamit
i ubiorę w niego swoją skórę,
dam Twoim ustom posmakować kwiecistej słodyczy mojego łona.

zachomikowany

153 KB
21 sty 12 22:08

19(1).jpg

Pomiędzy powietrza nikłymi nutami
jęk słodszy niż poziomki
zaklęty w trwaniu złudzeniami
unosi się ponad obłoki

Szept lubieżny jak okrzyk do boju
zatacza kręgi na nagim ciele
Noc nie po to jest by zaznać spokoju
lecz się spełniać w rozkoszy dziele

Kocha ją mocno bezwstydnie pragnie
nawet przez usta nawet przez ręce
odnaleźć się na nieznanym dnie
uderzać jak okręt o wzburzone serce

Potem spocznie na piersi białej
ostatni raz żegnając grzech
Nie zobaczy jak po nocy wspaniałej
porankiem otrze się o brzeg

zachomikowany

158 KB
21 sty 12 22:08

pleasure.jpg

Hipnotyzują mnie Twoje oczy
I nieosłonięty kwiat
Jakże uroczy
Spokojnie patrzeć nie mogę
Płomień pożądania
Ciało me obejmuje
Wargi schną z podniecenia
Nad dłońmi nie panuję
W usta chcę go schować
By gardło me całował.
Wbijając paznokcie
W pośladków delikatną skórę
Uwięzić w tym mroku
I językiem pieścić czule.
Jak rozkwita niech czuję
Niech miejsca brakuje.
I kiedy będzie w pełni rozkwitu
Swoje piersi mu oddam
Aby go pieszczotą otuliły
I tryskającą fontanną
pragnienie swe ugasiły.

A wargami zbiorę ostatnią kropelkę
Która pozostała.

zachomikowany

65 KB
21 sty 12 22:08

erotic-demons(1).jpg

Bądź moim diabelskim kochankiem...
Gładź moje włosy
Delikatnie odgarniaj kosmki
Twój nierówny, szybki oddech
niczym podmuch wiatru
opatula moje ciało
Niewidzialną mgiełką
otacza, zaciska...
Jestem Twoja...
Moja głowa wsparta na
twych ramionach, dłonie obejmują Twe rogi…
Moje usta w twe usta wpojone
Nasze języki
niczym węże
w uścisku namiętności
złączone
Twoje diabelskie oczy
w moje wpatrzone,
płomieniami żądzy
rozświetlone
Wzdychasz głęboko
pragniesz bliskości
Pragnę dotknąć
piekła, odkryć jego żar,
przejść po górach i dolinach
Spocząć na łonie...
Twoje ciało płonie
Eksplozja uczuć
Dominacja namiętności
Ucieczka do nicości

zachomikowany

342 KB
21 sty 12 22:08

11.jpg

Ukarana za grzechy Do piekła strącona Z lękiem miękko opadła Prosto w jego ramiona Musiała cierpienia znosić Słodkich pieszczot jego Namiętności poznała smak I pożądania diabelskiego Dzielnie znosiła tortury Smakując ust szatańskich Piersi jej odważnie stwardniały Gdy on w niej zaczął walczyć Serce karę odbyło Bijąc szybciej niż chciało Usta zakneblował swoim językiem Aż ją pochłoną całą I w chwili ekstazy zenitu Gdy już jej niby nie było Przemknęła jej myśl jedna Że grzeszne życie Się jednak opłaciło...

zachomikowany

83 KB
21 sty 12 22:08

torres021(1)(1).jpg

Noc już nabiera wymiaru
ty nabierasz ochoty
na moje nagie ciało
rozgrzana widokiem
twego ciała
czekam na wejście...
powoli dotykasz tam gdzie lubię
nasze ciała zamazują się w jedno
coraz szybciej i mocniej
wykonujesz suwy w me wnętrze
aż rozkosz ogarnia me ciało
drżę z podniecenia
czuje jak unosimy się w rozkoszy
pragnę byś nie przestawał
nie nasycona trwam w tej fazie
uchylasz mi bram piekła mój Panie
noc z tobą to wiecznie wybuchający
wulkany który daje mi
to o czym śnie i marzę...

zachomikowany

72 KB
21 sty 12 22:08

luis-royo-dreams-1-13.jpg

Pragnęła go Tak mocno.
By z tęsknoty nie oszaleć
Do piekła się udała.
Drogowskazem była namiętność.
Znalazła go i poznała
Pieszczoty darowała niezwykłe
Każdą jego cząstkę ciała przebyła
Wzajemności pragnąca
Spłynęła rosą cała od jego gorąca
Nie było przed nią tajemnic
Jego diabelskiego ciała
Pieściła, gryzła, drapała
Tak podniecona była.
Gdy zapełnił jej wnętrze
Lawy swej gorącej wytryskiem
Krzyknęła, zadrżała cała
I znów go pożądała.

zachomikowany

408 KB
21 sty 12 22:08

34.jpg

Po cudownej nocy takiej
Pełnej namiętności,
Upojnego pożądania,
Spełnienia radości
Dzień jest szary i smutny
Już ogień piekielny nie grzeje
A diabeł jest okrutny
I nie wróci gdy pragniesz
Ani gdy go prosisz
Niespodziewanie wtargnie
Znowu kiedyś w nocy
Ciało twoje znów będzie
W pieszczot jego mocy
I znowu w tęsknocie zostawi
Gdy się już z tobą zabawi.

zachomikowany

47 KB
21 sty 12 22:08

james_ryman043(1).jpg

Siedzę obok ciebie i dotykam
siebie, twoje ciało jest
gorące i wręcz wrzące,
spojrzysz na mnie szybko,
to głowę zwrócisz ku drzwiom,
nie uciekniesz jednak bo
tego pragniesz bym się z
tobą złączył ładnie.
Minut już nie liczę gdy
ciebie nagą widzę, czekasz
na mój ruch, nie doczekasz
się szybko to jest twoich
pragnień drogą moja ty droga.
Usta otwierasz, chcesz powiedzieć
że mnie kochasz ale sił ci
już brakuje więc się ratujesz i
na moje usta spadają twoje
pełne słodkich smaków życia.
Moje ręce błądzą wszędzie, twoje
dłonie sięgają po mnie, ocieramy
się jak koty, wyzbywając się
resztki stroju, już na sobie
tak leżymy, już ciepło swoje
czujemy, już języki nam tańczą,
już odkrywam twoje ciało,
zatopiony w tej rozkoszy nie
dostrzegam biegu czasu i rano
się budząc przypominam sobie
tylko jedną minut z tysiąca
tych pięknych, i ulotnych bo
cię już u mnie nie ma...

zachomikowany

62 KB
21 sty 12 22:08

dla diabełka.jpeg

Różo ognista
Ust szatańskich, twoich
Przepełniona słodyczą
Zbliż się do moich.
Dłonie szatańskie, płonące
Niechaj pieszczotą
Doprowadzają puls
Do oszalałego bicia.
Niech nie będzie już żadnych
Tajemnic do odkrycia.
Za dużo chcę?
Przecież wszystko możesz
Szatański mój śnie.

zachomikowany

59 KB
21 sty 12 22:08

ypyb015(2).jpg

Zapach pożądania unosi się nad nami
Gdy obok siebie leżymy
Dotykając swoich ciał
W swoje oczy namiętnie patrzymy
Wiemy bez słów co nam trzeba.
Tulę pocałunkami Twoją skórę
Zbliżam się do miejsca magicznego
Nie tak dawno wywołującego
Na mych policzkach purpurę
Teraz go odważnie w usta zamykam
Nie żałując pieszczot języka
I czekam z drżeniem
Aż między moje uda trafisz ustami
Dając mi rozkosz swoimi wargami
Poruszam się w rytmie bicia serca Twego
Tez nie żałujesz dla mnie
Pieszczot języka swojego
Na koniec poimy nasze usta
Miłości sokami
Dziękując sobie długim pocałunkiem
Za to że mamy siebie.

zachomikowany

83 KB
21 sty 12 22:08

torres021(1).jpg

Noc już nabiera wymiaru
ty nabierasz ochoty
na moje nagie ciało
rozgrzana widokiem
twego ciała
czekam na wejście...
powoli dotykasz tam gdzie lubię
nasze ciała zamazują się w jedno
coraz szybciej i mocniej
wykonujesz suwy w me wnętrze
aż rozkosz ogarnia me ciało
drżę z podniecenia
czuje jak unosimy się w rozkoszy
pragnę byś nie przestawał
nie nasycona trwam w tej fazie
uchylasz mi bram piekła mój Panie
noc z tobą to wiecznie wybuchający
wulkany który daje mi
to o czym śnie i marzę...

zachomikowany

296 KB
21 sty 12 22:08

dfs.jpg

Noc parna
ciemno
powietrze drży
oczekiwaniem...
Jesteś
czuję
zbliżasz się
z żądaniem oddania...
Wibruję
spalam się
rozedrgana
dotknij...
Twój dotyk
po wielokroć
moje
w rozkoszy konania..

zachomikowany

113 KB
21 sty 12 22:08

048.JPG

Tak długo będę dziś
Pieścić Twoje ciało mój Panie
Aż się nauczę na pamięć
Każdej cząstki jego
Zakamarka każdego
A Ty pieszczotą ust swoich
Dzisiaj mnie napoisz
Pieszczotą swoich rogów
Pożądanie me zaspokoisz.

Tylko Ty dajesz szczęście
Już teraz na pamięć Cię znam
Czy nic nas nie rozdzieli
Gdy siebie całą Ci dam ?
Rozłąka z Tobą Panie
To niemożliwa dla mnie rzecz
Co ja ze sobą zrobię
Gdy pewnego dnia
Powiesz do mnie - idź precz !!!

zachomikowany

13 KB
21 sty 12 22:08

pro3_the_abyss_i(1).jpg

Jej ciało pręży się wygina
Gdy w nią powoli wchodzi
Jego rogi do siebie przyciąga
Językiem po nich wodzi.
Podsyca to pożądanie
Które i tak jest u szczytu
Objęta piekielnym płomieniem
Jęczy cichutko z zachwytu.
Potem językiem osusza
Wilgoć co na nim została
I dziwi się ponad wszystko
Że tej rozkoszy dotąd nie znała.

zachomikowany

47 KB
21 sty 12 22:08

james_ryman043.jpg

Siedzę obok ciebie i dotykam
siebie, twoje ciało jest
gorące i wręcz wrzące,
spojrzysz na mnie szybko,
to głowę zwrócisz ku drzwiom,
nie uciekniesz jednak bo
tego pragniesz bym się z
tobą złączył ładnie.
Minut już nie liczę gdy
ciebie nagą widzę, czekasz
na mój ruch, nie doczekasz
się szybko to jest twoich
pragnień drogą moja ty droga.
Usta otwierasz, chcesz powiedzieć
że mnie kochasz ale sił ci
już brakuje więc się ratujesz i
na moje usta spadają twoje
pełne słodkich smaków życia.
Moje ręce błądzą wszędzie, twoje
dłonie sięgają po mnie, ocieramy
się jak koty, wyzbywając się
resztki stroju, już na sobie
tak leżymy, już ciepło swoje
czujemy, już języki nam tańczą,
już odkrywam twoje ciało,
zatopiony w tej rozkoszy nie
dostrzegam biegu czasu i rano
się budząc przypominam sobie
tylko jedną minut z tysiąca
tych pięknych, i ulotnych bo
cię już u mnie nie ma...

zachomikowany

50 KB
21 sty 12 22:08

luis_royo284.jpg

Poczuła dłonie na piersiach
Poczuła we włosach rogi
Ogień palący w sobie
Gdy rozsuwała nogi
W ustach języki się plączą
Śpiewając pieśń rozkoszy
Gdy w namiętności się łączą
Rogi i kobiece włosy.

zachomikowany

243 KB
21 sty 12 22:08

gkc (1).jpg

Mów do mnie oddechem
opadającym na policzki,
wargami kosztującymi moje uszy
i językiem zbierającym z szyi dreszcze.

Obmyj moje plecy winem,
spijaj je z pośladków i lędźwi.
Pocałunkami pytaj moje uda
o drogę do serca,
strącaj nimi z powiek sen.

Gwiezdnym pyłem posyp moje piersi,
rzuć mnie w płatki róż.
Ukradnę im aksamit
i ubiorę w niego swoją skórę,
dam Twoim ustom posmakować kwiecistej słodyczy mojego łona.

zachomikowany

179 KB
21 sty 12 22:08

21(1).jpg

Pierwszy raz,
zobaczyłam Cię
Byłeś tak diabelsko przystojny
aż cała dla Ciebie rozpromieniałam
mdlałam z zachwytu,
Twoje spojrzenie,
Mraauuu...
Miałam ochotę podejść
nic nie mówiąc
zatopić się w twoich ustach
całować je,
rozpłynąć się w rozkoszy chwili,
żeby twoje wargi
dotykały moich
aby twój język wyrwał się z pod kontroli
aby świat wirował wokół nas,
Było by cudownie
twoja ręka pod moją bluzką
moje serce przyspieszające rytmu
Tak rozkosznie oddychasz,
mówiłeś tyle rzeczy
Było piekielnie
Całowałeś po szyi
było cudownie,
wiesz jak mnie zadowolić,
uwodziłeś,
wiedziałeś że Kocham pieszczoty,
podniecałeś mnie,
zabrałeś do siebie,
zająłeś się mną ,
było cudownie,
cudnie całowałeś,
opiekowałeś przez całą noc,
Kochałeś, rozkochiwałeś….

zachomikowany

42 KB
21 sty 12 22:08

rer.jpg

obrazek .
Stanął przed nią
Potężny, pożądaniem płonący
Z diabelskiego czoła róg mu wystawał.
Z namiętnością w oczach
Na naprężone mięśnie chciwie spoglądała.
I mu się poddała.
Każdym dłoni dotykiem
Każdym jego pocałunkiem się delektowała.
A gdy wypełnił ją sobą
Cudowna muzyka
W jej uszach zabrzmiała.

z chomika SABATIN

30 KB
21 sty 12 22:08

gh.jpg

Była zdziwiona,
Że jej ciało
Tak mu się oddawało
Szponiaste dłonie
Błądziły po niej.
W usta się wkradał
Język ognisty.
Piersi kuły rogi,
Aż dostał się między nogi
Brutalnie wnętrze badał,
Poczucie czasu straciła.
Potem była zdziwiona
Że jej ciało
Szatańską miłość wytrzymało
I było jej wciąż za mało.

z chomika SABATIN

37 KB
21 sty 12 22:08

323.jpg

Pragnęła go Tak mocno.
By z tęsknoty nie oszaleć
Do piekła się udała.
Drogowskazem była namiętność.
Znalazła go i poznała
Pieszczoty darowała niezwykłe
Każdą jego cząstkę ciała przebyła
Wzajemności pragnąca
Spłynęła rosą cała od jego gorąca
Nie było przed nią tajemnic
Jego diabelskiego ciała
Pieściła, gryzła, drapała
Tak podniecona była.
Gdy zapełnił jej wnętrze
Lawy swej gorącej wytryskiem
Krzyknęła, zadrżała cała
I znów go pożądała.

z chomika SABATIN

26 KB
21 sty 12 22:08

32.jpg

Diabeł nie kocha sercem
On kocha ciałem
Daje Ci co najlepsze
Pieszczoty swe zuchwałe
Gładzi teą skórę
Pieści piersi, usta całuje
Sobą wypełnia cię całą
Aż na atomy się rozlatujesz
Nigdy nie zapominasz
Diabelskiej namiętności jego
I wciąż go już pożądasz
Nie spełniasz sie bez niego.

z chomika SABATIN

23 KB
21 sty 12 22:08

3333gb.jpg

Ręką dotyka nań obce jej ciało,
pot juz z niej kapie jak widać rozgrzało
Patrzy tak chwilkę bo ważna to chwila
tak błaha i mała lecz długa jak miła
Głaszcze jej piersi i pieści dokładnie
patrząc w jej oczy ..uśmiecha się ładnie
Kręcić kółeczka zaczyna powoli
większe i mniejsze… słucha jej woli…
pieści już sutki ssąc je namiętnie
kręci się, wije po łóżku ponętnie
sztywne juz stoją od podniecenia
taka to sztuka jest uwodzenia..
Głaszcząc ją dalej po boskich górkach
ślini juz brzuszek po gęsich skórkach
pępek zajęty cały przez niego
nigdy nie widział tak ciała nagiego
Gdy już odwagi łapać nabiera..
nagle strach mu męskość zabiera
Znów patrzy jej w oczy głęboko jak wcześniej
czytają w swych myślach...płonie ogień we śnie..
To już my , tutaj, jesteśmy razem
więc zrób coś szybko! ...bo zwariuje ! gazem!
Łapie ja w biodrach, dotykając ciała
została skórka ..gęsia ..co ją wcześniej miała
Przytakuje mu głową znając pytanie
tak.. to się stanie.. do dzieła mój Panie !!!

z chomika SABATIN