Juan Gómez-Jurado - Antonia Scott 0 - Blizna.pdf
-
01.22 -
01.23 -
01.24 -
02.22 -
02.23 -
02.24 -
03.22 -
03.23 -
03.24 -
04.22 -
04.23 -
04.24 -
05.21 -
05.22 -
05.23 -
05.24 -
06.21 -
06.22 -
06.23 -
07.21 -
07.22 -
07.23 -
08.21 -
08.22 -
08.23 -
09.21 -
09.22 -
09.23 -
10.21 -
10.22 -
10.23 -
11.21 -
11.22 -
11.23 -
12.21 -
12.22 -
12.23 -
2022 -
2023 -
2024 -
Andrzej Lampert -
Andrzej Lampert(1) -
ANDRZEJ LAMPERT(1) -
Andrzej Lampert(2) -
Harlequin 2022 -
Harlequin2023 -
Harlequin2024 -
Maynard Janice -
Oldschool -
Psi patrol
To oni od wieków niosą nam pomoc. Religa, Wisłocka, Jordan, Korczak, Chałubiński… Przed Tobą opowieść o lekarzach, z których możemy być dumni! E-book „Polscy Hipokratesi. Najświetniejsi lekarze Rzeczypospolitej” Małgorzaty Król zawiera życiorysy wybitnych medyków, pomagających ludziom od XIV wieku do czasów współczesnych. Dzięki niemu poznasz osiągnięcia naszej medycyny oraz historię osób, które za nimi stoją. Czy wiesz, że już w XIV wieku Jan Radlica z powodzeniem leczył Ludwika Węgierskiego i jego córkę Jadwigę, a nawet przeżył próbę otrucia? Czy znasz dokonania zapamiętanego za „ogródki jordanowskie” Henryka Jordana, chętnie czytanego do dziś przyjaciela dzieci Janusza Korczaka lub Tytusa Chałubińskiego, który odkrył dla Polski i świata Zakopane?
Rok 2004. W podwarszawskim Konstancinie, przy słynnej ścieżce zdrowia w lesie chojnowskim, policja po anonimowym telefonie odnajduje zwłoki dwóch amerykańskich turystek. Do śledztwa włącza się rezydentura FBI. Atrakcyjna porucznik Hanah Torres w duecie z polskim komisarzem Andrzejem Kuleszą ruszają tropem psychopatycznego mordercy, który w okrutny sposób zabija kolejne ofiary. Podczas odkrywania przez śledczych brutalnych kart popełnionych przez seryjnego zbrodni, szybko się okaże, że Hanah i Andrzeja oprócz spraw zawodowych łączą rodzinne koligacje sprzed dziesięcioleci, a także – narastające uczucie. „Generał zemsty“ to książka dla Czytelnika, który lubi połączenie misternie utkanego kryminału, trzymającego w napięciu thrillera i romansu ze zjawiskami paranormalnymi w tle.
Boston, 1662 rok. Mary Deerfield, piękna młoda kobieta, której porcelanowa skóra i błękitne oczy przyciągają wzrok, w Anglii na pewno byłaby adorowana. W Nowym Świecie jest jednak drugą żoną Thomasa Deerfielda, mężczyzny wpływowego, okrutnego oraz skłonnego do pijaństwa i agresji. Kiedy podczas jednej z awantur Thomas wbija widelec w dłoń Mary, ta postanawia ratować własną przyszłość i podejmuje decyzję o odejściu. Jednakże w kolonii, w której rozwód jest prawie niemożliwy, a każdy wypatruje u innych oznak diabelskiego opętania, ktoś taki jak Mary – kryjący w sobie sekretne pragnienia i namiętności, z trudem znoszący bezczelną hipokryzję mężczyzn – szybko staje się obiektem podejrzeń i plotek. Niekorzystny rozwój wypadków – uciekająca z krzykiem służąca i śmierć młodzieńca, którego Mary leczyła ziołami – sprawia, że zamiast o wolność, kobieta musi walczyć o życie.
Szwedzko-amerykański agent FBI John Adderley budzi się w łóżku szpitalnym w Baltimore z rozległymi obrażeniami po postrzale. Ma szczęście, że przeżył i zdaje sobie z tego sprawę. Kilka łóżek dalej leży człowiek, który dwadzieścia cztery godziny wcześniej przystawił mu do głowy pistolet. Dziesięć lat wcześniej w szwedzkim mieście Karlstad Heimer Bjurwall poszukuje zaginionej córki Emelie. Dziewczyna jest jedyną dziedziczką imperium modowego AchWe, więc on i jego żona Sissela obawiają się, że została porwana. Kiedy lokalna policja znajduje krew i nasienie na klifie, dochodzi do aresztowania nastoletniego chłopaka z biedniejszej dzielnicy. Ten zaprzecza zarzutom, a ponieważ ciało nie zostaje odnalezione, nie można go skazać. Akta zamkniętej sprawy dziesięć lat później zostają wysłane do Johna Adderleya i rozbudzają jego ciekawość...
Antoni Tyszkowski upadł na dno. Katja nie chce go znać, służąca mu odpyskowuje, nawet pies go opuścił, a jego własna matka snuje smętną refleksję nad sensem macierzyństwa. W dodatku koszmarne włościańskie bachory włażą mu na plecy i mówią „wio!”. Ani hulanka, ani rękoczyny, ani kieliszek nie są w stanie poprawić mu nastroju. Gdy jego życie obraca się w gruzy, nadchodzi coś, co zmieni wszystko. Zaraza. Katja walczy jak żołnierz. Jej wrogiem jest śmierć, cholera i ciemny jak tabaka w rogu doktor Roztworowski. Za sojuszników ma jedynie zioła i Batkę, którego duch nie opuszcza jej w potrzebie. Tymczasem bieszczadzkie włości Tyszkowskich kryją w sobie wiele tajemnic i mrocznych legend, w których słowo „czaroducha” wywołuje najgorsze skojarzenia. Nieważne, że Katja chce pomóc – lud obrzuca ją wyzwiskami i czosnkiem, ostrzy widły i osinowe kołki, a wszystko po to, by uchronić się przed szalejącą epidemią…
Wskutek niecnej intrygi pewnej szlachcianki Katja wymyka się Antoniemu z rąk. Rozdarty bólem beznadziejnego uczucia do dziewki z ludu, miotający się od miłości do nienawiści i od pogardy do uwielbienia, udręczony Tyszkowski robi to, co umie najlepiej: bezlitośnie dręczy innych. Wartkie koleje niemożliwego związku tych dwojga wzbogaca genialne tło obyczajowe: modne hobby szlachcica-kretyna z sąsiedniego dworu, przerażające praktyki kobiece i kidnaping w dziewiętnastowiecznym wydaniu. Opowiedziany z perspektywy Tyszkowskiego Czarci ogród pozwala wejść w skórę wyniosłego szlachcica, co jest bezsprzecznie paskudnym doznaniem, i wraz z nim udać się w brawurową podróż po meandrach dziewiętnastego wieku, co jest z całą pewnością doznaniem niezapomnianym.
Katja jest zielarką. Najlepszą w okolicy, a może i całej Galicji. Rośliny do niej mówią (nie naprawdę, rośliny przecież nie potrafią mówić),dziewczyna ma instynkt medyczny, a od romansów woli zielniki. I to jej przysparza kłopotów, bo w XIX wieku nawet lekarz nie potrafi docenić wiedzy i logiki. Gdy do tego dodać charakterek i cięty język, łatwo sobie wyobrazić, przez co Katja przechodzi na pańskich dworach albo w chałupach chorych, gdzie rządzi szeptucha. Żeby było trudniej, dziewczyna odebrała wyprzedzające epokę feministyczne wychowanie od przybranego ojca, zielarza Batki, który na stronach poradników dla dobrze wychowanych panien zwykł suszyć grzyby. Słowem: Katja często musi w duchu odmawiać modlitwę do patronki cierpliwych, żeby nie trafił ją zwykły, ludzki szlag. A ten trafia ją najczęściej w towarzystwie pewnego zadufanego, złośliwego i przystojnego szlachcica.