Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Chemia.avi

Download: Chemia.avi

628,96 MB

Czas trwania: 57 min

0.0 / 5 (0 głosów)
obrazek


FILM DOKUMENTALNY (Chemia)
Polska, 2009
czas trwania: 58 min
reż. Paweł Łoziński

Zapis spotkań i rozmów z pacjentami Dziennego Oddziału Chemioterapii. Dokument uświadamia, że rak jest chorobą, przez którą niezwykle trudno przejść samotnie. Czasami bliskość innych ludzi pozwala pokonać nowotwór. Film dedykowany Katarzynie Maciejko-Kowalczyk, zmarłej w 2008 roku montażystce, współpracowniczce reżysera Pawła Łozińskiego.

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Inne foldery z plikami do pobrania
Inne pliki do pobrania z tego chomika
Żeby nie bolało - Marcel Łoziński 1998.mp4
play
oglądaj online
Ocena użytkowników filmwebu: 7,7 Po 23 latach Mar ...
Ocena użytkowników filmwebu: 7,7 obrazekobrazekobrazek Po 23 latach Marcel Łoziński odwiedza z tą samą ekipą bohaterkę "Wizyty" z 1978 roku, która tak samo, jak wtedy, żyje samotnie na wsi, wyprowadza krowy, na pastwisku czyta "Nędzników". Świat wygląda inaczej, wokół jej gospodarstwa wiele się zmieniło, ale ona pozostała taka sama, ze swoją tajemnicą. Łoziński dotknął jej tajemnicy w filmie, ale w inny sposób niż w "Wizycie" – tak, żeby nie bolało. Obnażył sytuację kręcenia filmu, ujawnił obecność ekipy, tak jakby celowo rezygnował z władzy, jaką ma filmowiec nad swoim obiektem. Wprowadził dziennikarkę, która – inaczej niż jej poprzedniczka z "Wizyty" – jest lojalna wobec bohaterki, przejmuje się jej losem, pomaga jej się otworzyć. Jesteśmy bardzo blisko niej, mamy poczucie, że dotykamy czyjejś rany, za chwilę poznamy "całą prawdę". Ale w tym momencie kamera odwraca się ku realizatorom, ku widzowi. Reżyser mówi: "Urszula przed kamerą poszła na całość, dokonała pełnej spowiedzi. Zrzuciła na mnie pełną odpowiedzialność za to, co umieszczę w filmie. Zamieniłem się w cenzora, wycinałem wszystko, czego mogłaby potem żałować. Zrobiliśmy 23, czy 24 wersje montażowe. Mam poczucie, że nie nadużyłem narzędzi, jakimi są kamera i mikrofon, że jesteśmy w tym filmie partnerami."
Tata Kazika - Jerzy Zalewski 1993.avi play
Ocena użytkowników filmwebu: 7,6 Z tylu różnych ...
Ocena użytkowników filmwebu: 7,6 obrazek Z tylu różnych dróg przez życie każdy ma prawo wybrać źle... śpiewał Stanisław Staszewski w swej balladzie "Bal kreślarzy". Nagrane przez niego taśmy, teksty piosenek i osobiste drobiazgi przyjechały do kraju wraz z trumną zmarłego w 1973 roku we Francji emigranta. Nie wzbudziły zachwytu u pozostawionego przed laty w kraju syna-Kazika. Ojca - w chwili wyjazdu Stanisława miał zaledwie cztery lata - nie rozumiał ani nie akceptował jego dawnej decyzji opuszczenia rodziny, wreszcie biesiadne, często knajackie piosenki wydawały mu się niezmiernie odległe od ulubionego wówczas punkrocka. Musiało minąć sporo czasu, nim sam nagrał na płycie ojcowskiego "Baranka". Rodzina Staszewskich tuż przed wojną przeniosła się z Pabianic do Warszawy, na Pragę. Po powstaniu dziewiętnastoletni Stanisław Staszewski trafił do Mauthausen. Przeżył pracę w kamieniołomach, okropności obozu koncentracyjnego, przeżył własną śmierć - wyciągnięto go spod sterty zwłok. Dlatego może życie traktował później nader lekko. Ukończył architekturę, zyskał dość eksponowane stanowisko naczelnego architekta w Płocku, należał do partii, ale ani pracy zawodowej, ani polityki, ani rodziny nie traktował serio. Bawił się, organizował balangi i baleciki, pił. Przy zastawionym stole siadał z gitarą i śpiewał biesiadnikom swoje piosenki. Uciekając od otaczającej go rzeczywistości, jak wielu innych przedstawicieli tego pokolenia, wyjechał w końcu z kraju i osiadł w Paryżu. Wiodło mu się różnie. Pracował jako kreślarz, a wieczorami występował w małych kafeteriach, zwłaszcza w "Ravayacu". Tam właśnie powstały dokonane "domowym" sposobem nagrania, które krążyły wśród emigracyjnych przyjaciół i czasem docierały do kraju. Ostatnią kasetę zarejestrował w przeddzień śmierci. Kazik wraz z zespołem Kult ocalili przed zapomnieniem piosenki barda odległej epoki. Film przedstawia historię życia Stanisława Staszewskiego, architekta z zawodu, artysty z powołania. Jest zarazem historią dwóch pokoleń: zmieniających się form zabawy, osadzony w realiach PRL-u. Praca nad filmem trwała kilka lat. Jerzy Zalewski absolwent Wydziału Wiedzy o Teatrze warszawskiej PWST i Wydziału Reżyserii łódzkiej szkoły filmowej, materiały o Stanisławie Staszewskim zbierał od końca lat osiemdziesiątych. Film powstał jednak dopiero wówczas, gdy Zalewski dowiedział się, że Kazik, lider jego ulubionej grupy, jest synem Stanisława.
Olimpiada, część I Olympia 1. Teil - Fest der Vlker.avi play
Wyznaczona przez Komitet Olimpijski do nakręcenia dokume ...
Wyznaczona przez Komitet Olimpijski do nakręcenia dokumentu o Olimpiadzie w Berlinie w 1936 roku Leni Riefenstahl stworzyła pean na cześć ludzkiego ciała, a jednocześnie dzieło gloryfikujące nazistowskie ideały. W I części filmu pokazano m.in. uroczyste otwarcie igrzysk olimpijskich, rzut dyskiem (pojedynek J.Wajsówna-G. Mauermayer), rzut młotem, biegi, skok wzwyż, rzut oszczepem i skok o tyczce + nowatorskie ujęcia wielu dyscyplin z różnych ujęć kamery... (20.04.1938r)
Tolek Banan i inni - Stanisław Jędryka, 1995.avi play
Rewelacyjny, piękny i refleksyjny dokument o późniejszyc ...
Rewelacyjny, piękny i refleksyjny dokument o późniejszych, życiowych dziejach bohaterów popularnego, familijnego serialu z lat 70-tych: "Stawiam na Tolka Banana". Film opowiada o dalszych losach jego głównych bohaterów - już jako ludzi dorosłych, w ich prawdziwym, realnym życiu - takim, jakie wiodą oni na co dzień. Smutne, że nie wszystkim z nich tego czasu dane było doczekać... Wydaje mi się, że to dzieło - na ten czas, jest jak najbardziej właściwe. M
Zwyczajny faszyzm Lektor PL.avi play
Opowieść o faszyzmie z radzieckiego punktu widzenia. ...
obrazekobrazek Opowieść o faszyzmie z radzieckiego punktu widzenia. Do dziś nie stracił nic ze swojej siły wyrazu, do dziś zastanawia nas to samo, co zastanawiało Michaiła Romma, jak to się stało, że faszyzm był tak zwyczajny dla ówczesnego społeczeństwa niemieckiego? „Zwyczajny faszyzm” składa się z fragmentów hitlerowskich kronik zmontowanych przez reżysera i opatrzonych odautorskim komentarzem (czytanym przez niego samego). Wykorzystane materiały pochodzą z Reichfilmarchive i wielu prywatnie kręconych filmów – w sumie Romm wraz ze swoimi asystentami przejrzeli blisko 2 miliony metrów filmu. W „Zwyczajnym faszyzmie” Michaił Romm stawia pytanie, jak mogło dojść do powstania i rozwoju nazizmu, co doprowadziło do tego, że idea faszystowskich Niemiec pociągnęła za sobą tylu ludzi... obrazekobrazek
Kiedyś.Będziemy.Szczęśliwi.2011.PL.TVRip.XviD.avi play
"Kiedyś będziemy szczęśliwi" to historia Daniela - mło ...
obrazek "Kiedyś będziemy szczęśliwi" to historia Daniela - młodego chłopaka ze świętochłowickich Lipin, który marzy o nakręceniu własnego filmu. Krąży więc po okolicy z wyposażoną w kamerę komórką, nagrywa sąsiadów, urządza oficjalny casting do swojej produkcji. W domu czeka na niego babcia – kochająca, oddana, ale nie przebierająca w środkach, gdy trzeba wnuka przywrócić do pionu. W „Kiedyś będziemy szczęśliwi” wątek indywidualnego dążenia do samorealizacji splata się z historią o rodzinnym przywiązaniu. Tło stanowi portret Lipin - nie tak smutnych, jak z początku mogłoby się wydawać.
USŁYSZCIE MÓJ KRZYK.avi play
. ROK PRODUKCJI -1991 PRODUKCJA - Zespół Filmowy "L ...
obrazek. ROK PRODUKCJI -1991 PRODUKCJA - Zespół Filmowy "LOGOS" przy Wytwórni Filmów Oświatowych, Zespół Filmowy "Zodiak" REŻYSERIA - Maciej Drygas SCENARIUSZ - Maciej Drygas ZDJĘCIA - Stanisław Liskowski MONTAŻ - Dorota Wardeszkiewicz DŹWIĘK - Andrzej Babicki CZAS TRWANIA - 47 min Bohaterem filmu jest Ryszard Siwiec, księgowy z Przemyśla, który we wrześniu 1968 roku dokonał aktu samospalenia na Stadionie Dziesięciolecia w Warszawie, podczas centralnych uroczystości dożynkowych. Samobójstwo jego było protestem przeciwko zniewoleniu, odbieraniu godności i zbrodniom systemu komunistycznego. Przez dziesięciolecia zdarzenie to objęte było nakazem milczenia. Po latach Maciej Drygas dociera do zachowanych w niewielkim procencie akt sprawy, do rodziny i przyjaciół Siwca, do nagrań i listów, do uczestników zdarzenia i wreszcie w archiwum Polskiej Kroniki Filmowej odkrywa nie skatalogowane, zaledwie siedmiosekundowe ujęcie zatytułowane Płonący człowiek - 7 sekund. 8 września 1968 r. podczas dożynek na Stadionie X-lecia na znak protestu "przeciw tyranii kłamstwa, ogarniającego świat", podpalił się 60-letni Ryszard Siwiec z Przemyśla. Ofiara jego nie została zauważona przez publiczność na trybunach. W Archiwum WFD zachował się siedmiosekundowy skrawek taśmy, na którym operator utrwalił tragiczne wydarzenie. W filmie wykorzystano fragmenty autentycznego nagrania zarejestrowanego przez Ryszarda Siwca na dwa dni przed samospaleniem. Ujęcie (7 sek) płonącego Ryszarda Siwca utrwalone przez operatora PKF Zbigniewa Skoczka. "Ja, Ryszard Siwiec, zdrów na ciele i umyśle, po długiej walce i rozwadze, postanowiłem zaprotestować przeciw totalnej tyranii zła, nienawiści i kłamstwa opanowującego świat". Tymi słowami pięćdziesięcioletni księgowy z Przemyśla rozpoczął swój testament. 8 września 1968 roku podczas uroczystości dożynkowych na Stadionie X-lecia dokonał aktu samospalenia. Zanim podpalił swój nasączony benzyną garnitur, zdążył jeszcze rozrzucić kilkanaście ulotek zawierających protest przeciwko wkroczeniu wojsk Układu Warszawskiego do Czechosłowacji. Ciężko poparzonego Siwca przewieziono do szpitala. W kilka dni później zmarł. Nazwisko Siwca nie znalazło się na pierwszych stronach polskich ani zachodnich gazet. Przez wiele miesięcy milczała również rozgłośnia Wolnej Europy. Kiedy ponad pół roku później na placu Vaclava w Pradze samospalenia dokonał Jan Palach, świat był wstrząśnięty. Opinia publiczna dowiedziała się również o podobnym proteście Litwina Romasa Kalanty. Na podstawie zachowanych dokumentów, zwierzeń najbliższych i relacji naocznych świadków autor filmu próbuje odpowiedzieć na pytania, jakimi motywami kierował się Siwiec, jakim był człowiekiem i jak należy określić popełniony przez niego czyn. Z tych dokumentów i wypowiedzi wyłania się portret człowieka honoru, nie godzącego się na kompromisy, którego okrutna śmierć miała być protestem przeciwko panującemu systemowi. Film kończy wstrząsająca, przypadkowo nakręcona na stadionie kilkudziesięciosekundowa sekwencja archiwalna - moment samospalenia Ryszarda Siwca.
Korkociąg - Marek Piwowski 1971.avi play
Korkociąg (1971) czas trwania: 10 min. gatunek: Dokume ...
obrazek

Korkociąg (1971)

czas trwania: 10 min. gatunek: Dokumentalny, Krótkometrażowy produkcja: Polska reżyseria: Marek Piwowski Film dokumentalny przedstawiający różne stadia choroby alkoholowej. Postacie, które obserwujemy w wyniku nadużycia alkoholu doznają m.in. psychozy, halucynacji, padaczki, delirium tremens, aż po agonię. Marek Piwowski zestawia tragiczne sceny ze szpitala z zabawnym przemówieniem jubileuszowym hołubiącym kolejna rocznicę prężnie rozwijającego się przemysłu spirytusowego.

FILM W JĘZYKU POLSKIM

Urząd.Krzysztof.Kieślowski.1966.HDTV.PL.720p.mkv play
Debiut dokumentalny Krzysztofa Kieślowskiego jest kryt ...
obrazek Debiut dokumentalny Krzysztofa Kieślowskiego jest krytycznym zapisem funkcjonowania państwowych urzędów w czasach PRL-u, na przykładzie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Reżyser zestawia pokorę i strach petenta z ignorancją, bezdusznością i obojętnością urzędnika. Próba wyjścia poza obowiązujący schemat. Nakręcony ukrytą kamerą przy okienku Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, film jest celną satyrą na biurokrację i urzędniczą bezduszność. Obraz i oryginalny dźwięk pełnią równorzędną funkcję dramaturgiczną. Precyzyjnie skonstruowany i zdradzający twórcze i przekorne podejście do obowiązującej ówcześnie tendencji dokumentowania życia codziennego Polaków, "Urząd" jest dowcipną satyrą na zbiurokratyzowany świat wydziału rent Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Kieślowski subtelnie pokazuje absurdy państwowej instytucji, w teorii służącej obywatelowi, w praktyce utrudniającej mu życie. Stosunek urzędnik - petent to według Kieślowskiego anabiotyczna relacja pełna utarczek, zależności, odzwierciedlająca stosunek władzy do społeczeństwa. Nieco ponad pięciominutowy film zbudowany został na kontrastach, którym odpowiada płynna praca kamery. Obserwujemy petentów czekających w kolejce na rozpatrzenie wniosków, kamera filmuje ich plecy, głowy, wzmacniając tym samym poczucie, że nie człowiek jest tu ważny, a instytucja. Tytułowy urząd, który reprezentują młode kobiety, filmowany jest za pomocą detali, ukazujących tym samym znaczenie instytucjonalnych rytuałów, ale i samych urzędników. Między "starymi" a "młodymi", między petentami a urzędnikami, zawsze tkwi niemy świadek - przezroczysta szyba, uniemożliwiająca prawdziwy kontakt. I jak refren powtarzają się te same frazy: "Proszę poczekać", "Chwileczkę", "Co pan(i) robił(a) na przestrzeni całego życia?".
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności