-
588 -
1054 -
122600 -
5786
130790 plików
381,24 GB
Wpisując co dzień te proste zdania,
chciałbym dać radość z ich czytania,
sprawić by życie lżejsze było
i żeby wszystkim było miło.
Z serca Ci życzę wiele radości,
będę natrętem i wrócę w gości.
Będę zawracał Ci co dzień głowę,
wklejając rymiki nowe.
Taki już jestem, i się nie zmienię,
może mi prześlesz pozdrowienie,
i chociaż czasu czasem brakuje,
ja Twoich wpisów oczekuję.
😍────❤️ © ❤️ ──── 💏
na dobry wtorek, taki utworek -
Artur
......................
Nowy tydzień rozpoczęty,
ale stres malutki,
a wszystko dlatego,
że ten tydzień krótki.
W czwartek mamy Boże Ciało,
a więc dzień świąteczny,
w piątek robić się nie będzie chciało,
więc urlop konieczny.
Szkoda tylko że w pogodzie,
burza dominuję,
ale już na czwartek,
wszystko znów się unormuje.
Więc nie przejmuj się pogodą,
bo nie ma znaczenia,
ja Ci stan ducha poprawię,
pisząc pozdrowienia.
😍────❤️ © ❤️ ──── 💏
miłego tygodnia nowego - życzy Artur
8.06,2020
bbbbbbbbbbbbbbbbb
Pozdrowienia Ci rymuję,
na dzień dobry składam słowa,
w wpisie zawrzeć chcę swe serce,
boś mi bliska jest osoba,
Wirtualnie zapoznana,
gdzieś z odległej świata strony,
lecz w mym sercu mały kącik,
jest dla Ciebie przeznaczony.
😍────❤️ © ❤️ ──── 💏
miłego tygodnia nowego - życzy Artur
mmmmmmmmmmmmm
Dzisiaj Dzień Pisania Piórem,
choć rzadko się pisze,
bowiem w dobie cyfryzacji,
stuka się w klawisze.
Kiedyś były zawijasy,
ręcznie prowadzone,
teraz wszystkie jednakowe,
bezduszne szablony.
Charakteru pisma,
nie odczytasz z tego,
jeszcze dla wygody,
unika się polskiego.
Można podać dla przykładu,
takie synonimy,
robiąc komuś łaskę,
bez polskich ogonków laske mu robimy.
hhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
Wiersz: "Jak ja się czuję" .......... Józefa Jucha
Kiedy ktoś zapyta, jak ja się dziś czuję,
Grzecznie mu odpowiadam, że "dobrze, dziękuję".
To, że mam artretyzm, to jeszcze nie wszystko,
Astma, serce mi dokucza i mówię z zadyszką,
puls słaby, krew moja w cholesterol bogata...
Lecz dobrze się czuję, jak na moje lata.
Bez laseczki teraz chodzić już nie mogę,
choć zawsze wybieram najłatwiejszą drogę.
W nocy przez bezsenność bardzo się morduję,
ale przyjdzie ranek... znów dobrze się czuję.
Mam zawroty głowy, pamięć "figle" płata,
lecz dobrze się czuję, jak na moje lata!
Z wierszyka mojego ten sens się wywodzi,
że kiedy starość i niemoc przychodzi,
to lepiej zgodzić się ze strzykaniem kości
i nie opowiadać o swojej starości.
Zaciskając zęby z tym losem się pogódź
i wszystkich wokoło chorobami nie nudź!
Powiadają: "Starość okresem jest złotym",
kiedy spać się kładę, zawsze myślę o tym...
"Uszy" mam w pudełku, "zęby" w wodzie studzę,
"oczy" na stoliku, zanim się obudzę...
Jeszcze przed zaśnięciem ta myśl mnie nurtuje:
"Czy to wszystkie części, które się wyjmuje?"
Za czasów młodości (mówię bez przesady)
łatwe były biegi, skłony i przysiady.
W średnim wieku jeszcze tyle sił zostało,
żeby bez zmęczenia przetańczyć noc całą...
A teraz na starość czasy się zmieniły,
spacerkiem do sklepu, z powrotem bez siły.
Dobra rada dla tych, którzy się starzeją:
niech zacisną zęby i z życia się śmieją.
Kiedy wstaną rano, "części" pozbierają,
niech rubrykę zgonów w prasie przeczytają.
Jeśli ich nazwiska tam nie figurują,
to znaczy, że ZDROWI I DOBRZE SIĘ CZUJĄ.
________________________________________
UWAGA: Autorką wiersza "Jak ja się czuję" jest nieżyjąca już Józefa Jucha,
należąca do Koła Terenowego Polskiego Związku Niewidomych w Wadowicach,
a nie - jak mylnie podawały niektóre gazety - Wisława Szymborska.
takie synonimy,
robiąc komuś łaskę,
bez polskich ogonków laske mu robimy.
- sortuj według:
-
0 -
5 -
0 -
0
5 plików
0,77 MB