B_H.pdf

temida6 napisano 18.07.2022 07:49

Dziękuję za tłumaczenie❤️

caLme19 napisano 19.01.2022 22:16

Książka niesamowita. Od początku pokochałam tę historię. Te ich trudne i skomplikowane relacje, na które cieniem aż do końca kładła się ich przeszłość. Wszystko ich przyciągało, ale jednocześnie ich serca zamrożone były wcześniejszym złem, jakie wydarzyło się w ich życiu. Tacy młodzi, a tacy jednocześnie wypaleni. No i te tajemnice, które skrywają przed światem i przed sobą. Piękne było, jak mogliśmy podglądać, jak się poznają i jak odkrywają siebie. Cieszę się, że doczekałyśmy się końca tej opowieści. Dziękuję Ci za całe tłumaczenie :)

Eveline-a napisano 10.01.2022 14:34

Bardzo dziękuję za tłumaczenie 💕 Za piękna historie Avy i Asha. Dobrze że się odnaleźli. Ta książka pokazuje jak nieporozumienie może zepsuć wszystko i ważne by się komunikować a nie dopowiadać cis co nań się wydaje. Pod tym względem świetnie pokazana końcówka. Miłego dnia i jeszcze raz dziękuję 💕

danulenka napisano 19.12.2021 22:15

Bardzo dziękuję za tłumaczenie i poświęcony czas. Książka super i wciągnęła mnie od samego początku. Co prawda ich znajomość nie zaczęła się najlepiej, zwłaszcza dla Asha ale i tak dziewczyna wpadła mu w oko. Kolejne spotkanie dla Avery skończyło się atakiem paniki i gipsem. To dało jej więcej czasu na pozostanie nad jeziorem i poznanie lepiej Asha. Świetnie się czuli w swoim towarzystwie i zaczęli do siebie czuć coś więcej. Nie wiedzieli o sobie nic do czasu aż spotkali się na koncercie charytatywnym. Oboje byli w szoku, że nie rozpoznali się wcześniej. Spędzili razem czas i było wspaniale ale zazdrość i niedopowiedzenia zniszczyła wszystko. Po raz kolejny łzy, smutek i rozczarowanie. Dlatego ważne jest żeby ze sobą rozmawiać a nie pochopnie wyciągać wnioski. Ava myślała, że Juliet to dziewczyna Asha i na dodatek usłyszała coś o zaręczynach i uciekła. Okazało się, że jest bardziej jak siostra. Wychowywali się razem i była siostrą Claya. Gdyby wcześniej porozmawiali, to zaoszczędzili by sobie cierpienia. Teraz w końcu mogli być razem i cieszyć się sobą na zawsze. Piękna książka. Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie:)

weronika879 napisano 17.12.2021 21:41

Wow dawno nie czytałam tak świetnej książki jest to jedna z tych perełek książka z duszą. Historia asha a avery mnie pochłonęła bardzo szybko się ja czyta albo tak do niej ciągnie:D  Od początku wiadomo kim był asha troszkę domyśliłam się że avery też jest w branży muzycznej ale nie sądziłam że jest równie popularna co asha. Super było to że oboje nie chcieli zdradzić kim są tak przynajmniej mogli poznać się tak naprawdę. Avery dużo przeszła z rąk swojego bylego chłopaka najgorsze w tym wszystkim było to że to nie tylko jej  chlopak ale i najlepszy przyjaciel od lat osobiście nie sądziłam że ktoś potrafi tak się zmienić po sterydach dobrze wiedziec smutne to jak potrafiło ja zniszczyć i odseparować przez 7 lat a na tym nie koniec również ataki paniki których doświadcza lęki najgorsze jest to że nie wiesz kiedy Ci się przydarzy dobrze że taki temat został podjęty. Co do ashy pogubił się w muzyce potrzebował oddechu i innego spojrzenia na świat i muzykę  ogólnie myślę że poznali się i odnaleźli oboje kiedy najbardziej tego potrzebowali. Myślałam że avery wystraszy się jak odkryje kim jest ułatwiło to że sama jest sławną osobą. I to nieporozumienie z juliet sama myślałam że to może jego była żona albo dziewczyna nie byłam pewna na szczęście ani to ani to  :) i wszystko się wyjaśniło. Ogromnie Dziękuję Za tłumaczenie i możliwość przeczytania napewno zostawię ja sobie na czytniku w folderze z moimi perełkami. Dziękuję Pozdrawiam i Wesołych Świąt :-)

marli12 napisano 11.12.2021 15:21

komunikacja jak widać to podstawa,a nie wyciąganie wniosków:( zdecydowanie Ash i Ava mogli sobie oszczędzić bólu serca i żalu!!!! cala historia z Juliet przyprawiała Avę o stres :( Ash założył zbyt wiele ale uczucie i rozsądek wzięły górę co prawda droga do tego była kamienista !!!oboje walczyli ze swoją przeszłością ale nie walczyli ze swoimi uczuciami do siebie od ich pierwszego spotkania !!Ava przeszła wiele i w cale się nie dziwie jaj wycofania i braku wiary!!Ash pokazywał jej na każdym kroku ile dla niego znaczy on sam mógł byc sobą -nie gwiazdą !!!po nad to połączyła ich wspólna pasja -muzyka!!! prawda szczerość i uczucie w końcu wygrały:)ta dwójka jak nikt zasługiwała na tęczę i kwiatki,pozdrawiam i dziękuję

LUISIA25 napisano 11.12.2021 11:28

Bardzo dziękuję za całość historii Asha i Avy,wydaje mi się że było im pisane być razem,oboje są muzykami,oboje mieli swoje problemy a wzajemne spotkanie się poruszyło ich w jednakowym stopniu,stali się lepsi razem,owszem musieli najpierw pokonać trochę trudności ale tak jest w każdym związku. najważniejsze że są razem ze wyjaśni sobie wszystko,bo rozmowa w związku jest najważniejsza bez niej wyobrażamy sobie różne sprawy i stąd nieporozumienia,....ta para od początku dobrze się czuła w swoim towarzystwie i dlatego im kibicowalam,trochę zamieszania wprowadziła Juliey ale tu właśnie widać ten brak komunikacji między nimi,dobrze że wszystko już wyjaśnione i mamy happyend

anucia28 napisano 9.12.2021 22:41

Polaczyal ich milosc od pierwszego wejrzenia, musieli troche rozwiazac problemow, ale udalo sie. Oboje popelinili bledy nie rozmawiajac i wyjasniaja sobie wszystkiego.Jednak najwazniejsze ze mieli swoj happy end. Dziekuje i pozdrawiam:)

pppit napisano 9.12.2021 14:22

Dziękuję:) i pozdrawiam

DiSilence napisano 8.12.2021 21:31

Bardzo dziękuję za tę książkę, bardzo czekałam na całość, dziękuję za tłumaczenie i poświęcony czas. Pozdrawiam serdecznie 🌹

Edytkol napisano 8.12.2021 21:31

No i Juliet, nic nie winna dziewczyna, ale Ash popełnił ogromny błąd, ze nie powiedział nic Avie. Założył, że ona wie, bo wszyscy wiedzą. Ale jednoczenie wiedział jak postrzega ich prasa i co wypisuje, do tego te oświadczyny, aż mi na chwilę serce stanęło i czułam się zagubiona w myślach, o co w tym wszystkim chodzi, dlaczego to zrobił? Te rozmowy i wiadomości wyjątkowo były dwuznaczne, więc nie dziwię się, że Ava myślała, że gra na dwa fronty. Okay może i jego zachowanie wskazywały na jedno, że tylko Ava się dla niego liczy, ale wszystko inne już nie. Oczywiście dostałam to co chciałam :-) Piękna historia i ogromnie się cieszę, że mogłam ją poznać. Pięknie dziękuję za kolejną wspaniałą książkę. Pozdrawiam :-)

sen.o.tobie napisano 7.12.2021 22:55

Długo czekałam na zakończenie tej historii i oto jest!A zakończenie jest piękne,choć wydawało się,że wszystko przepadło.Było mi żal Avy,która czuła się oszukana i zdradzona.W przeszłości sporo przeszła dzięki facetowi,który ją zranił.I nie tylko zdradą,al też fizycznie.Nie dziwię się,że wpadła w panikę,gdy pies Asha skoczył jej na plecy,a potem ręka Juliet na jej ramieniu.Ta trauma na długo w niej pozostanie...Zaskoczył mnie fakt,że między Ashem a Juliet nic nie ma.Wiemy,jak jej sms zranił Avę i doprowadził do fałszywych wniosków.I gdyby nie Clay z pytaniem o rzekomy ślub przyjaciela i siostry,pewnie dowiedziałaby się prawdy tam w tym mieszkaniu.Cóż,widocznie tak miało być,by droga do ich szczęścia nie była zbyt łatwa.Tym bardziej będą dbać o uczucia,którymi się darzą.Dziękuję ślicznie za całość tłumaczenia i korektę,pozdrawiam.

danulenka napisano 7.12.2021 18:11

Bardzo dziękuję za tłumaczenie. Zabieram się za czytanie. Pozdrawiam serdecznie:)

beatrix2202 napisano 7.12.2021 16:39

Ślicznie dziękuję za tłumaczenie. Pozdrawiam:)

monika1504 napisano 7.12.2021 12:41

Bardzo dziękuję za czas i pracę poświęconą na tłumaczenie i korektę. Przyznam się, że Ja będę musiała przeczytać od początku, czytałam rozdziałami, ale że były między nimi długie przerwy, a Ja mam krótką pamięć i zapomniałam co było na początku. A że mam rozpoczęte trzy książki i zbliżają się święta, więc ta lektura będzie musiała poczekać. A co do samej końcówki, to można powiedzieć, że nie rozmawianie ze sobą szczerze może prowadzić do nieporozumień i bólu serca. Bohaterowie mało co nie przegapili swojego szczęścia, tylko dlatego że nie potrafili szczerze porozmawiać.

dziabi4 napisano 7.12.2021 12:00

Dziękuję, na pewno przeczytam i wrócę z komentarzem:) Pozdrawiam:)

serapion-9 napisano 7.12.2021 03:31

Pięknie dziękuję za mikołajkową niespodziankę. W zasadzie, to powinnam być zachwycona zakończeniem, bo w końcu tego oczekiwałam, ale droga do wyjaśnienia, ba zwłaszcza zrozumienia wiodła przez tyle skomplikowanych zawiłości i domysłów, że jakoś nie potrafię się aż tak bardzo cieszyć. To nie pierwsza taka historia, w której przez niedomówienia i brak komunikacji relacje głównych bohaterów skazane były na wzloty i bolesne upadki. Z tej historii wynika również to, że jak już wielokrotnie każdy z nas przekonał się, że internet to nie jest wiarygodne źródło czegokolwiek. Co do samego odkrycia wszystkich kart, to zostało to potraktowane dość pobieżnie, bo niezbyt wiarygodnie brzmiały wyjaśnienia Asha co do relacji jakie łączyły go z Juliet, bo odniosłam wrażenie, że w jakimś stopniu był gotowy związać się z nią i być ojcem dla Bryca. Zresztą ona również wysyłała jednoznaczne sygnały, które przechwycone przez Avę stały się początkiem problemów. Może powodem tych zawirowań było też to, że znali się krótko, więc w takich okolicznościach trudno od razu oczekiwać pełnego zaufania i szczerości. Uczucie między nimi było intensywne i szczere, ale nie zapominajmy, że każde z nich miało swoją trudną przeszłość i dość pokaźny bagaż doświadczeń, które wpływały na podejmowane decyzje często komplikując wszystko jeszcze bardziej. Mimo wszystko była to jedna z piękniejszych książek-romansów z parą zakochanych młodych i uzdolnionych ludzi. Dziękuję za całość tłumaczenia. PozdrawiaM.