Download: Marguerite A. Peeters - GENDER (Światowa Norma Polityczna I Kulturowa) - narzędzia rozeznania.pdf
Pan powiedział: „Ci ludzie popełnili wszelkiego rodzaju złe i złe uczynki. Są to ludzie Illuminati czy Masonerii, którzy prowadzili życie godne nieprzyzwoitych ludzi żyjących w rynsztokach. Wśród nich są sławni artyści i jest wielu ludzi polityki czy sądownictwa i medycyny, którzy żyli w alkoholu, w barach i w przyjemnościach seksualnych. Za czyny godne zgnilizny rynsztoków, które popełnili, ponoszą karę w rynsztoku piekielnym. Ci ludzie uderzali innych, byli gwałtowni i walczyli z innymi. Ci ludzie zabijali innych w ich sercach i słowami setki razy w tym samym czasie. Pan powiedział: „Wielu ludzi na tym świecie jest zepsutych przez upadek człowieka. Musisz przekazać im moje serce, które zawsze jest z ich powodu bolesne. Kiedy ich widzę, moje serce tak bardzo cierpi bo oni wędrują i zagubieni. Z tego powodu Moje serce bardzo cierpi. Krzyki bólu niezliczonej liczby ludzi, którzy idą do piekła.
***
Sam rozum potwierdza dogmat piekła.
Pewien ateista chwalił się pychą, że nie wierzy w żadne piekło. Wśród ludzi słuchających jego słowa znajdował się młody, skromny człowiek, który jednak pomyślał, że warto by było wykazać głupotę tego pyszałka. Zadał mu więc jedno pytanie: "Wszyscy królowie tego świata mają więzienia, w których karzą poddanych winnych złamania prawa; czyż więc Król Wszechświata nie ma miejsca na ukaranie tych, co zbezcześcili Jego majestat?"
Pyszny ateista nie miał na to odpowiedzi. Pytanie to odwołało się do prostego rozumu, który wskazuje, że skoro królowie mają więzienia, Bóg ma miejsce kary dla grzeszników.
Nie wierzący w istnienie piekła upodabnia się do złodzieja negującego istnienie więzienia. Gdy ostrzegano go, że zapłaci za swe występki, złodziej śmiał się, że nie wierzy w żaden sąd czy lochy. I właśnie wtedy uczuł na ramieniu dłoń oficera policji, który zaciągnął go przed sędziego. Taki los spotka niepoprawnego niedowiarka , gdy pewnego dnia będzie musiał spojrzeć na rzeczywistość kary, której istnienie tak długo wyśmiewał.
Tak jak struś chowa głowę w piasek, myśląc że jest bezpieczny przed myśliwym, tak i grzesznik chowa głowę w piasek dopóki żyje. Lecz gdy przyjdzie śmierć, przekona się on że jedynie oszukiwał siebie samego.