Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Scena jednego aktora.JPG

 WIERSZE BOLESŁAWA  - Scena jednego aktora.JPG
Download: Scena jednego aktora.JPG

119 KB

(1024px x 661px)

0.0 / 5 (0 głosów)
Scena jednego aktora

Uderz w klawisze, wywołaj nastrój wieczora
Prowadź mnie muzyką, scena słowa jest głodna
Zaprzestań grania, pogłos za scenę się chowa
Przestrzeń teatru, wypełniają moje ciche słowa

Latarnie, ciemność wypełnia światłem bladym
Reflektor na mnie, na twarzy oparł światło jaskrawe
W ciszy teatru moje słowa poezji płyną szeptu śladem
Ze sceny słychać poezję pajęczyną złotą tkane

Zaczyna się spektakl , już u jego progu
Majaczy w ciemności miłość która czeka
Dla miłosnej poezji, zawsze kręta droga
W poezji najpiękniejszych słów , jak rzeka

Słowa wymawiam delektuję się nimi, taka potrzeba
Nie wymieniam kwiatów, księżyca, schowane słońce
Teatr wypełniają słowa jak noc gwiezdna
W przenośniach je najpiękniej, spajam i łączę

Uderzaj w klawisze, subtelnie, bez końca
Wypowiem słowa, jakbym wychylił kieliszek do dna
Poezją wypełnię oczy widzów, ich łez tysiąca
Karmię słuchaczy, która słów poezji jest głodna

Muzyka zanika, reflektor zgasł
Tylko echo muzyki i latarni poblask

Autor:slonzok-knipser

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Witaj, Jesień, mój długo oczekiwany przyjacielu!
Tego lata bardzo za tobą tęskniłem...
... Każdego roku nasze spotkanie jest szalenie pożądane!
Chcę więc, aby ciepło odparowało tak szybko, jak to możliwe...

Witam, Jesień karmazynowa... ukochany gościu,
przyjemnie urzekniesz złotymi strojami...
... Żeby smutek zniknął... a tęsknota jest nie do zniesienia,
Moja dusza powoli oczarowana opada liśćmi...

Witaj, jesień! Chociaż czasami jesteś deszczowy -
daj spokój, poczęstuję cię kawą z cynamonem ...
... Kocham cię... Złośliwy... Piękny...
Nawet serce trzepocze czułością dla ptaka...

Inne pliki do pobrania z tego chomika
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Spacer pod latarniami.JPG
Oby deszcz ustał Deszcz ustał , już nie dzwoni kropla ...
Oby deszcz ustał Deszcz ustał , już nie dzwoni kroplami po szybie Z serc i z dusz uciekł smutek i żal Bruk lśni w blasku latarń diamentowym strumieniem Idziemy po nim jak na parkiecie , jak na rozświetlony bal Przed nami wieczór majowy trudno usiedzieć w fotelu Potrzeba nam ruchu oddechu wiosny w płuca Zostawmy telewizję i zabawy w pokoju Wyruszmy na spacer, tam gdzie ciszy nam nikt nie zakłóca Wiosnę odbierać sercem , i nie zostawiać jak książkę przeczytana Wieczorny spacer po deszczu, gdzie dwoje dłoni zwinięte Poić się kroplami spadających z liści – to jak kawa W poświacie latarń, roziskrzone oczy, piękno uczuć nie tknięte Iść i słuchać kroków, niosących się na mokrym bruku Witać szpaler latań jak barwni żołnierze w szyku Rankiem wracając z nocnej przygody ,zaświeci nam złote słońce Usłyszymy wesoło śpiewające ptaki na majowej łące Piszę te słówka mimo zimnego maja w barwne strofy Wyglądam z okna, ku rzecze , czy wody więcej naszło Pragnę ciepłego maja, pragnę by ciepło było przy mnie By ciepłe majowe słońce przyszło i szybko nie zaszło *) boimy się podtopów i powodzi Każda dodatkowa kropla deszczy , to płacz , a nawet rozpacz
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Bukiet jesienny ubrany  w zlote szaty.JPG
Piękny bukiet z liści w moim chomiku Szaty moje zielen ...
komentarz1
Piękny bukiet z liści w moim chomiku Szaty moje zielenią jesieni zdobione Przetykane złotym promieniem słońca Tworzę sobą skończone piękno, bez końca Jestem wybrańcem ,Twoim bukietem z liści Wnoszę w Twoje życie pragnienia które się ziści Barwny bukiet w Twoje ręce złożony,to piękno jesieni Ozdabiam nimi Ciebie całą , w nich piękno się mieni Barwami tęczy ozdabiam Twoje wnętrze W delikatnych Twoich dłoniach obejmij mnie całego Przytul miłością do swojego serca swego Bukietem jestem, bukietem jesieni , złożyły mnie męskie ręce Stworzyły dla Ciebie piękno, za piękną przyjaźń w podzięce
 WIERSZE BOLESŁAWA  - W kwiatach słowa.jpg
Po lewej róże , z prawej także, i te i tamte - piękne j ...
Po lewej róże , z prawej także, i te i tamte - piękne jak w filmowym kadrze. Łaszą się proszą , wstążką, motylem ozdobą. Pragną by to one , pierwsze stanęły przed Tobą Stanęły w pięknej krasie , z ukłonem ,jak ślicznotki, niosły słowa powitań, słowa do snu do poduszki. Wysyłam Tobie wszystkie ,obie wiązki czarowne niech cieszą twoje oczy , niech niosą moje myśli słowne Niech się kołyszą jak na wietrze , niech ukłony biją Tobie Niech śpiewają me słowa życzeń , najpiękniejszej osobie
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Potęga świat.jpg
Potęga wiatru Zatrzymaj się na chwilę w swym biegu ...
Potęga wiatru Zatrzymaj się na chwilę w swym biegu Kołyszesz drzewa , wokoło tumany kurzu Wietrze przemierzasz bezkres ziemi Bielą zakrywasz czerń –piękno wokół czynisz Na morzu łopoczesz żagle, na masztach bandery Żaglowce do portu bezpiecznie wprowadzasz Pierzynką ciepła okrywasz oziminy Swoją wędrówką wciąż dobro czynisz Smagasz zimnym piechura w podróży samotnemu w bezkresie to nie służy W przestrzeni pól, badyl jak żołnierz na warcie Tkwi smagany tobą uparcie Czas zimy odchodzi a ty wietrze wciąż ganiasz Maluj słowa na polach marzeniami zatrzymaj się w biegu, przywołaj ciszę By płomyk miłości nie zgasł, niech się złotem kołysze Autor:knipser
 WIERSZE BOLESŁAWA  - ACH TE OCZY.JPG
Cisza była Cisza jest cisza będzie ciszy nikt się ni ...
Cisza była Cisza jest cisza będzie ciszy nikt się nie pozbędzie Schowana w dźwięki dumna i milcząca W ciszy rodzą się małe ziarenka pragnienia ciebie nieświadomy ze stoisz tuż za mną i cierpliwie czekasz --aż usłyszę Twoją ciszę
Serce co nie nęka Mężczyzna jest pieśniarzem, gdy pragnie zdobywać Wyśpiewuję trele, mizdrzy się, co dzień brodę goli Ubiera krawat, są kwiaty, śliniąc się ciągle słodzi A gdy mu się uda zdobyć , zaczyna zwodzić Gdy jest myśliwym, co tylko trofeum pragnie Liczy i to się sprawdza, w ramiona mu wpadnie Zaspokoi chuć i odchodzi w glorii strzelca Ona – wiem, ze krwawi z pękniętego serca Taki facet, niby to strzelec, śpiew powtarza Wpada jak śliwka w kompot, klęczy u ołtarza Nowa, inna w jego ramionach przyszłością żyje On a może oboje, jakoś tak , byle się żyje Każdy z nas pragnie tego co zawładnie sercem Każdy pragnie stabilizacji a nie żyć w rozterce Chce mieć pewność jutra i nie marzyć o cudzie Mieć uśmiech w codzienności, nie być w złudzie Jakże często przewrotność miłość skraca Jest w piękniej wiośnie, nie doczekuje lata Nic nie trwa wiecznie, dbać by się nie rozpadło Świat nie mus się walić, nie musi gasnąć światło Usuwać bolesne chwile, zapominać złe co nas nęka Iść razem w miłości przez życie to radość nie męka Razem patrzeć w piękno życia, co dzień, co chwil parę Pokonywać przeszkody, miłość dwojga-Bożym darem Auto:slonzok-knipser Bolesław Zaja
 WIERSZE BOLESŁAWA  - wieczór.JPG
Łzami które się pojawią w twoich oczach były kryształo ...
Łzami które się pojawią w twoich oczach były kryształowe łzy szczęścia a radosnego uśmiechu na twojej twarzy nie zakryły ciężkie chmury smutku abyś potrafiła zajrzeć do swej duszy i mogła odnaleźć to co najważniejsze dla ciebie bliskich, aby w głuchej ciszy mogłaś odnaleźć swoje myśli i marzenia Gdy cos się w życiu zepsuję abyś mogła zbudować to od nowa z tych samych cegieł a szczęście i zdrowie radość niech są przeznaczeniem tych dni Bolesław
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności