-
533 -
201 -
14846 -
533
16128 plików
19,64 GB
|
POPIELEC
Czym jest popielec, gestem, przypomnieniem
Że nic trwałego nie ma na tej ziemi
Że każde życie zbliża się do kresu
I żadną siłą nikt tego nie zmieni
Czym jest popielec, tradycją prastara ?
Znaną już niemal od ósmego wieku
Znakiem pokuty za niegodne czyny
Za złe skłonności co drzemią w człowieku
A może tylko teatralnym gestem
Który niewiele w nasze życie wnosi
Nadal idziemy krętymi ścieżkami
I na poprawę znów się nie zanosi
Czym jest popielec, czy refleksji chwilą
Zrobionym w biegu rachunkiem sumienia?
Czy też refleksją do poprawy życia
W składanych Bogu ciągle przyrzeczeniach ?
Jakie przesłanie ma w sobie ukryte
Gest posypania swej głowy popiołem
Kiedy klękamy u stopni ołtarzy
Z bagażem przeżyć, z pochylonym czołem
Odwieczna prawda znana od pradziada
Z prochu jesteśmy, w proch się obracamy
Tę starą prawdę popiół przypomina
Gdy przed kapłanem głowy pochylamy
Popiół to nicość, zaprzeczenie życia
Które już zgasło w wydarzeń powodzi
To życie kiedyś, jak nauczał Jezus
W innej postaci znowu się odrodzi
J. Józef. 20. 02. 2012
Szczypta prochu na czole i słowa,które bolą: Prochem jesteś! Żywym prochem, Myślącym ale prochem, mimo genialnych myśli i wielkich osiągnięć, mimo dumy,że także wiele możesz. I możesz naprawdę! Prochem jesteś! Co znaczą te słowa? Przemijanie? Pokutę? Śmierć? Przypomnienie? Tak ale nie tylko. Słowa te zawierają prawdę o człowieku.
ŚRODA POPIELCOWA… Cóż bez miłości wart jest świat Tak jak bez słońca piękny kwiat Jak ryba bez wody, A ludzie bez zgody, Tak bez miłości trudny świat… Wesołości przyszedł kres Na zadumę czas jest nowy… Szary popiół na nas spadnie, Więc z pokorą schylmy głowy …
Pozdrawiam cieplutko w środę popielcową… Niech będzie dla Ciebie dniem refleksji nad przemijaniem…
############################
Panie Boże, boję się, że tym razem już na pewno Ciebie straciłam.
Zrobiłam wiele złego.
Zobacz, jak mi trudno z Tobą rozmawiać.
Unikam Cię.
Ale Twoje Miłosierdzie wciąż budzi we mnie nadzieję.
Przecież Ty jesteś Bogiem!
Ty możesz mi przebaczyć, każdy grzech, o którym Ci powiem!
Panie, spójrz, tu jestem.
Przebacz mi.
Weź mnie proszę w swoje ukrzyżowane ramiona.
Podnieś mnie.
Pozwól mi spojrzeć Ci w oczy.
To z Twojego powodu żałuję tego, w czym wybrałam coś innego niż Twoją miłość.
Jezu, znam swoją słabość i dlatego boję się, że znów zgrzeszę.
Ale wiem, że Ty też znasz moje słabe punkty.
I kochasz mnie razem z Nimi.
I ta Twoja miłość uzdrawia mnie.
Nie chcę, by w moim życiu było coś ważniejszego niż bliskość z Tobą.
Oddaję się w Twoje ręce.
Uczyń moją winę błogosławioną.
Przelej przez moją ranę rzekę Miłosierdzia.
Ufam Ci Jezu.
Posypmy głowy popiołem,
Uderzmy przed Panem czołem,
Zapustne rozpusty na stronę,
Wijmy cierniową koronę.
Posypmy popiołem głowy,
Bo głos sumienia surowy
Do pokuty woła za grzechy,
Na stronę teraz uciechy.
Posypmy głowy popiołem,
Módlmy się wszyscy już społem,
Bo sąd Pański choć sprawiedliwy,
Jest dla grzesznika straszliwy.
Posypmy popiołem głowy,
Bo już jest za nas gotowy
Zbawiciel na męki, katusze,
By nasze odkupić dusze.
Posypmy popiołem głowy,
By śmierci znak ten zmysłowy
Grzech pochował na zawsze w grobie
I wzniósł nas. Panie, ku Tobie.
Posypmy popiołem głowy,
Abyśmy z Chrystusem społem
Wszyscy odrodzeni powstali
I hymn Mu chwały śpiewali.
Rok Boży w liturgii i tradycjach Kościoła świętego Katowice 1931r.
- sortuj według:
-
0 -
17 -
0 -
0
17 plików
3,02 MB