-
14696 -
11877 -
101969 -
8532
139095 plików
1710,49 GB
Niektórzy ludzie, uważając świętą geometrię za wiedzę o podstawach istnienia i życia, nadają jej rangę "świętości" w tym sensie, w jakim święte jest dla nich samo życie. Zaznaczę może od razu, że nie jestem ani matematykiem, ani fizykiem, który wszędzie widzi spirale, dwunastościany, naprężenia i ładunki elektryczne... Opisywanie językiem geometrii jaki świętej nie jest więc jakąś zawodową przypadłością, której nadaję rangę świętości. Po prostu, określenie "święta geometria" uważając świętą geometrię za wiedzę o podstawach istnienia i życia, nadają jej rangę "świętości" w tym sensie, w jakim święte jest dla nich samo życie. Zaznaczę może od razu, że nie jestem ani matematykiem, ani fizykiem, który wszędzie widzi spirale, dwunastościany, naprężenia i ładunki elektryczne... Opisywanie świata językiem geometrii nie jest więc jakąś zawodową przypadłością, której nadaję rangę świętości.
Po prostu, określenie "święta geometria przyjęło się i funkcjonuje w świecie na dobre. Zwyczaje językowe to zwyczaje językowe, spróbujmy jednak tę nazwę jakoś uzasadnić.
Jak to zwykle bywa w przypadku pytań zasadniczych (bo pytanie o nazwę "święta geometria" jest pytaniem zasadniczym) odpowiedź zależeć będzie od przyjęcia określonego założenia dotyczącego natury rzeczywistości. Zwolennicy świętej geometrii czynią takie założenie, twierdząc najogólniej, że u podstaw istnienia wszechświata i życia leżą określone geometryczne wzorce. Jest bowiem tak, że wszelkie życie toczy się w jakiejś przestrzeni, a organizacja przestrzeni jest sprawą geometrii. Nawet teraz, gdy czytasz te słowa także znajdujesz się w jakiejś przestrzeni...
Wystarczy, że rozejrzysz się wokół. Czy przestrzeń w której teraz jesteś ma jakiś kształt?
Jeśli nie ma, to spójrz na siebie - ty z pewnością jakiś kształt posiadasz... Żarty żartami, ale od pytania o proporcje ludzkiego ciała i kształt ludzkiego DNA w tych opisach nie uciekniesz... I po tych kilku krótkich zdaniach powoli zbliżamy się do sedna... Tak? Tak!
Do rzeczy! Czy pamiętasz jakiś mit o początkach Stworzenia? Mit o stworzeniu świata zazwyczaj zaczyna się od słów "na początku był chaos"... potem mamy jakieś rozwinięcie tematu i w końcu z chaosu wyłania się porządek. Nie chcę pytać w tej chwili kto lub co uporządkowało pierwotny chaos. Te sprawy są zwykle kwestią wiary. Jeśli jednak chcesz teraz powiedzieć: "zaraz, przecież na początku było słowo!", to odsyłam Cię do działu Harmonia Sfer (dźwięk), gdzie "słowo" zostało zinterpretowane jako "dźwięk" oraz do wykładu Dana Wintera z Barcelony, gdzie z kolei fraza "na początku" została odczytana jako "w zasadzie" lub "co do zasady". Konkludując, chcę stwierdzić, że z punktu widzenia "świętej geometrii" istotniejsze są pytania o to JAK porządek wyłonił się z chaosu, JAKA jest zasada samoorganizacji ("porządkowania chaosu") oraz W JAKI SPOSÓB uporządkowany wszechświat, a więc i Ziemia funkcjonują w harmonii lub przynajmniej względnej równowadze.
Ostatecznie, odpowiadając na postawione na wstępie pytania powiem tak: święta geometria dlatego jest świętą, gdyż ukazuje oraz opisuje kształty i proporcje, które leżą u podstaw stworzenia i funkcjonowania wszechświata. I właśnie owe kształty i proporcje decydują o tym, JAK z pierwotnego chaosu wyłania się i utrzymuje porządek (Ordo ab Chao) i JAK z pierwotnego "oceanu energetycznych możliwości" powstają uporządkowane wszechświaty. Mówiąc o świętej geometrii nie będziemy więc mieli na myśli wszelkich geometrycznych kształtów i proporcji jakie można sobie wyobrazić, lecz tylko takie, dzięki którym wszechświat, Ziemia, życie i Ty sam(a) mogłe(a)ś w ogóle zaistnieć - niezależnie od twojego osobistego stosunku do tego faktu. Generalnie w teorii i praktyce świętej geometrii zakłada się istnienie matematycznego porządku we wszechświecie (harmonia sfer), który organizuje całość Stworzenia. Tym samym nawiązuje ona do myśli pitagorejskiej, przyjmującej, iż "światem rządzi liczba", że zasady matematycznego porządku są zasadami wszystkich rzeczy.
Skoro mówimy już o Pitagorejczykach, to proponuję na początek obejrzeć...na wesoło
fragment kreskówki: Kaczor Donald w krainie matematycznej magii...
Otwórz plik
Opis
Kaczor Donald trafia do krainy matematycznej magii, w której - prowadzony przez Pana Ducha - dowiaduje się o paru aspektach matematyczno-geometrycznej rzeczywistości... Ciekawość zaprowadza go także do tajnego bractwa Pitagorejczyków, gdzie przechodzi inicjację... :)
Zobacz też:
1. Otwórz plik: O złotym podziale. oraz;
2. Otwórz plik: Czy istnieje Harmonia Sfer.
- sortuj według:
-
0 -
202 -
0 -
0
202 plików
97,6 MB