-
23128 -
4379 -
39082 -
2418
69766 plików
776,29 GB
MŁODOŚĆ :
Był najmłodszym z ośmiorga dzieci Stefana Kozielewskiego i Walentyny Burawskiej. Miał sześciu braci, Mariana, Edmunda, Józefa, Cypriana, Stefana i Bogusława oraz siostrę Laurę.
Brat, Marian Kozielewski (1897–1964), był komendantem Policji Państwowej Warszawy, a następnie organizatorem i pierwszym komendantem głównym Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa w strukturach Polskiego Państwa Podziemnego. Edmund i Józef, również służyli w Policji Państwowej, Stefan junior był żołnierzem Marynarki Wojennej, zaś siostra Laura juzistką i szyfrantką.
Jego pradziadowie ze strony matki byli żołnierzami Napoleona, a dziadkowie i wujowie walczyli w powstaniach narodowych – listopadowym i styczniowym.
Wychował się w środowisku wielokulturowej Łodzi, w katolickiej rodzinie kultywującej Józefa Piłsudskiego. Rodzina Kozielewskich mieszkała przy ulicy Kilińskiego 71, w kamienicy czynszowej, w której większość lokatorów była pochodzenia żydowskiego. Ukończył studia na wydziale prawa i dyplomację na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie (1935), był prymusem w Szkole Podchorążych artylerii konnej we Włodzimierzu Wołyńskim. Po odbyciu praktyki dyplomatycznej, w styczniu 1939 roku został zatrudniony w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.
II wojna światowa + raport w sprawie Holocaustu
Jako oficer 5 dywizjonu artylerii konnej brał udział w wojnie obronnej 1939 r.[10] Po ataku ZSRR na Polskę 24 września 1939 r. został wzięty pod Krasnobrodem do niewoli sowieckiej. Więziony był w łagrze NKWD w Kozielszczynie pod Połtawą. Dzięki zastosowanemu podstępowi – udawał zwykłego szeregowca – objęty został wymianą jeńców pomiędzy Niemcami i ZSRR. W grudniu 1939 r., po ucieczce z transportu niemieckiego, dotarł do Warszawy i podjął działalność konspiracyjną. Zaprzysiężony przez swojego brata Mariana Kozielewskiego od stycznia 1940 roku działał z ramienia władz podziemnych w misjach kurierskich do rządu polskiego na uchodźstwie we Francji. W czerwcu tego roku wpadł w ręce Gestapo na Słowacji. W trakcie brutalnych przesłuchań w preszowskim więzieniu, nie widząc szans na ratunek, obawiając się, że może nie wytrzymać kolejnych tortur, podciął żyły obu rąk. Został odratowany i przewieziony przez Gestapo do okupowanej Polski[12]. We wspólnej akcji PPS i ZWZ, kierowanej przez Stanisława Rosieńskiego i koordynowanej na miejscu przez podchorążego Zbigniewa Rysia został odbity ze szpitala w Nowym Sączu. Kilku uczestników akcji zostało ujętych. Zostali oni rozstrzelani przez Niemców czternaście miesięcy później, 21 sierpnia 1941 w Biegonicach, wraz z innymi w łącznej liczbie 32 zakładników, lub zginęli w KL Auschwitz. Związku egzekucji w Biegonicach z akcją uwolnienia Jana Karskiego nie potwierdzono. Karski działał następnie w Biurze Propagandy i Informacji Komendy Głównej AK i był aktywnym uczestnikiem Frontu Odrodzenia Polski organizacji założonej przez Zofię Kossak-Szczucką kontynuującej działalność przedwojennej Akcji Katolickiej.
an Karski był kurierem i emisariuszem politycznym. W podziemiu znany był pod pseudonimem „Witold”. Używał także innych: „Piasecki”, „Kwaśniewski”, „Znamierowski”, „Kruszewski”, „Kucharski”. Przekonany przez przywódców podziemia żydowskiego dwukrotnie przedostał się do getta warszawskiego, a następnie, w przebraniu ukraińskiego strażnika pomocniczej formacji SS, wszedł na teren obozu, z którego Niemcy transportowali Żydów na śmierć. Początkowo zidentyfikował to miejsce jako obóz zagłady w Bełżcu – później okazało się, że widział obóz tranzytowy w Izbicy.
Swoje raporty Kozielewski (Karski) przygotowywał i redagował razem z bratem Marianem Kozielewskim, przedwojennym oficerem polskiej policji oraz pierwszym komendantem granatowej policji w Warszawie, który podczas okupacji był komendantem Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa w strukturach Polskiego Państwa Podziemnego. Fakt ten odnotowany jest we wstępie Raportu pt. „Dane osobiste sprawozdawcy”, w którym brat Marian występuje pod pseudonimem „Konrad”. Raport ten powstał w początku lutego 1940 roku w Angers, spisany z pamięci przez kuriera. Był on historycznie drugim. Pierwszy raport napisany został przez braci Kozielewskich w końcu grudnia 1939 roku, następnie został przekazany serbskiemu dyplomacie Dobrosawowi Adamowicowi, chargé d’affaires Poselstwa Jugosławii w Warszawie, który zabrał go do Belgradu i tam przekazał posłowi polskiemu, ten zaś – dalej do Paryża, gdzie ostatecznie trafił do premiera rządu gen. Władysława Sikorskiego. Do niedawna raport ten uchodził za zaginiony. Został odnaleziony i zidentyfikowany w zasobach Instytutu Sikorskiego przez Waldemara Piaseckiego, który omawia raport w miesięczniku „Odra”.
Mapa misji Jana Karskiego
Trzeci – już samodzielnie przygotowany przez Karskiego – raport został w ostatecznej wersji zredagowany w początku grudnia 1942 roku w Londynie i przekazany polskiemu rządowi. Następnie, w wersji angielskiej, także przywódcom alianckim. Był to efekt misji powierzonej mu przez Cyryla Ratajskiego, Delegata Rządu na Kraj. W części raportu dotyczącej eksterminacji Żydów - przy współpracy środowisk żydowskich. Przekazał informacje o strukturze, organizacji i funkcjonowaniu Państwa Podziemnego w okupowanej Polsce, które było fenomenem w skali wszystkich okupowanych państw europejskich. W części dotyczącej Żydów – relację naocznego świadka z getta warszawskiego i obozu tranzytowego w Izbicy. Rząd generała Władysława Sikorskiego postanowił „Raport Karskiego” przekazać z prośbą o pomoc rządom Anglii i USA. Uważa się, że na podstawie dokumentów przywiezionych przez Karskiego w postaci mikrofilmów i potwierdzonych jego świadectwem, ówczesny minister spraw zagranicznych w rządzie RP w Londynie Edward Raczyński przygotował i 10 grudnia 1942 przedstawił aliantom szczegółowy raport o holokauście. Była to najważniejsza jego misja.
28 lipca 1943 roku Karski został przyjęty przez Franklina Delano Roosevelta, prezydenta USA. Polski wysłannik przekazał przedstawicielom najwyższych władz alianckich postulaty przywódców żydowskich o ratunek dla Żydów. Proponował wystosowanie ultimatum wielkich mocarstw wobec Niemiec, że jeżeli nie zaprzestaną mordu na Żydach, zbombardowane zostaną ich miasta. Innym rozwiązaniem byłoby bombardowanie linii kolejowych do obozów zagłady lub dostarczanie broni, pieniędzy oraz paszportów partyzantom i uciekającym przed zagładą Żydom. Podczas tego spotkania prezydent Roosevelt po wysłuchaniu raportu polskiego emisariusza na temat Żydów powiedział: „Policzymy się z Niemcami po wojnie. Panie Karski, proszę mnie ewentualnie wyprowadzić z błędu, ale czy Polska jest krajem rolniczym? Czy nie potrzebujecie koni do uprawy waszej ziemi?”.
„Masowa eksterminacja Żydów w okupowanej przez Niemców Polsce” broszura opublikowana w grudniu 1942 roku na podstawie raportów Karskiego
Jan Karski w Ameryce spotkał się z wieloma wybitnymi osobistościami, takimi jak Felix Frankfurter, Cordell Hull, William Joseph Donovan, Samuel Stritch czy Stephen Wise. Przedstawiał swój „raport” wszędzie, gdzie udało mu się dotrzeć – politykom, biskupom, przedstawicielom mediów i przemysłu filmowego z Hollywood oraz artystom. Wyuczył się go na pamięć i streścił w 18 minutach, tak aby nie „nudzić” słuchaczy. Jednak nigdzie nie znalazł zainteresowania tragedią narodu żydowskiego. Wiele osób, z którymi rozmawiał, nie wierzyło w jego relacje i uznawało je za propagandę rządu polskiego na uchodźstwie. To, co opowiadał Karski, niektórzy jego rozmówcy określali jako niewiarygodne i być może byli szczerzy. Polski emisariusz nie był jedyny. Napływały inne relacje, w tym od samych Żydów. Po wyzwoleniu obozów koncentracyjnych dominującą reakcją był szok.
W 1944 r. na polecenie rządu emigracyjnego w Londynie, po nieudanej próbie nakręcenia filmu poświęconego swojej misji, Karski napisał „Tajne państwo” (Story of a Secret State). Książka ukazała się w listopadzie 1944 r. w Bostonie i zrobiła w USA furorę. Dopiero z niej Amerykanie dowiedzieli się o walce i cierpieniach Polaków, o roli państwa podziemnego, a także o zagładzie Żydów. Prasa amerykańska oceniła książkę entuzjastycznie. „Tajne państwo” szybko stało się bestsellerem, a jego sprzedaż sięgnęła 400 tysięcy egzemplarzy.
Za swoją działalność został w latach 1941 i 1943 dwukrotnie odznaczony Orderem Virtuti Militari. Wojnę zakończył w stopniu porucznika Armii Krajowej.
Okres powojenny, USA
Jan Karski po wojnie związał się z jezuickim Uniwersytetem Georgetown w Waszyngtonie. Zdobył tu stopień naukowy doktora, później profesora nauk politycznych i przez 40 lat wykładał na Wydziale Służby Zagranicznej stosunki międzynarodowe i teorię komunizmu. Jednym z jego studentów był 42. prezydent USA, Bill Clinton. W 1970 roku napisał fundamentalną monografię „The Great Powers and Poland, 1919–1945: From Versailles to Yalta” („Wielkie mocarstwa wobec Polski 1919–1945. Od Wersalu do Jałty”), a w lipcu tego roku został odznaczony Krzyżem Armii Krajowej. Członek Polskiego Towarzystwa Naukowego na Obczyźnie (od 1985). 16 lipca 1986 został odznaczony przez prezydenta RP na uchodźstwie Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za długoletnią pracę i wysiłek w szerzeniu prawdy o rzeczywistości w Kraju w walce Narodu przeciw niemieckiemu najeźdźcy, oraz za obronę dobrego imienia Narodu Polskiego na arenie międzynarodowej.
Udział w filmie Shoah (1985) Claude’a Lanzmanna przywrócił dla światowej opinii publicznej Jana Karskiego i jego zapomniane czyny z okresu wojny i ich wymiar moralny. W 1982 roku otrzymał tytuł Sprawiedliwego wśród Narodów Świata i posadził drzewko na terenie Instytutu Jad Waszem w Jerozolimie. Przyjął go prezydent Izraela. W 1994 roku otrzymał honorowe obywatelstwo państwa Izrael. Postanowieniem Prezydenta RP z dnia 9 marca 1994 r. za wybitne zasługi w walkach o niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej oraz działalność polonijną odznaczony został Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. 8 maja 1995 roku w 50. rocznicę kapitulacji hitlerowskich Niemiec otrzymał Order Orła Białego. Osiem uniwersytetów amerykańskich i polskich (m.in. Uniwersytet Warszawski 18 czerwca 1991, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej 28 czerwca 1995, i Uniwersytet Łódzki 1996) uhonorowało go doktoratami honoris causa.
W 1995 roku nie zdecydował się poprzeć w wyborach prezydenckich ubiegającego się o reelekcję Lecha Wałęsy, co spotkało się z reakcją m.in. Władysława Bartoszewskiego i Jana Nowaka-Jeziorańskiego, którzy na łamach „Rzeczpospolitej” opublikowali list otwarty, w którym skrytykowali Karskiego. Karski uznał ten manifest za publiczną zniewagę[26].
W 1996 roku zrealizowano o nim dokumentalny film Waldemara Piaseckiego i Michała Fajbusiewicza, Moja misja. Podczas pobytu w Polsce na początku lutego 1997 otrzymał Nagrodę im. brata Alberta za heroiczną służbę Polsce. W 1998 roku, w 50. rocznicę powstania państwa Izrael został nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla. Jan Karski zmarł 13 lipca 2000 roku w Waszyngtonie i został pochowany na tamtejszym cmentarzu Mount Olivet (Góry Oliwnej), u boku żony, Poli Nireńskiej. Podczas uroczystości żałobnych hołd oddali mu prezydenci USA i Polski: Bill Clinton oraz Aleksander Kwaśniewski.
Życie prywatne
https://genealodzy.pl/name-news-article-sid-570.phtml
W 1965 roku poślubił 54-letnią warszawiankę żydowskiego pochodzenia Polę Nireńską (1910–1992), znaną tancerkę i choreografkę. Byli małżeństwem do jej tragicznej samobójczej śmierci w lipcu 1992. Nie mieli dzieci. Śmiercią samobójczą zginął też brat Jana Karskiego, Marian Kozielewski (1897–1964). Przyjaciółką Jana Karskiego przez ostatnie 8 lat życia była projektantka mody Kaya Mirecka-Ploss.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kaya_Mirecka-Ploss
https://culture.pl/pl/dzielo/kaya-mirecka-ploss-jan-karski-czlowiek-ktoremu-powiedzialam-prawde
BRAT Jana...Marian Kozielewski
https://hit.policja.gov.pl/hit/aktualnosci/206430,ODDANY-OJCZYZNIE.html
http://obserwatorprowincjonalny.blogspot.com/2020/09/noc-po-ciezkim-dniu.html
***********************
Jan Karski 24.06.1914—13.07.2000
Jan Kozielewski (Jan Karski to jeden z wojennych pseudonimów) był jednym z ośmiorga dzieci w niezamożnej rodzinie o korzeniach szlachecko-mieszczańskich. Jego ojciec Stefan prowadził w Łodzi zakład rymarsko-kaletniczy (zwany wtedy galanterią) i zmarł, kiedy Jan był w gimnazjum. Wielodzietna rodzina mieszkała w kamienicy przy ul. Kilińskiego 71. Swoje miasto rodzinne wspominał później jako biedne, brudne ale tolerancyjne: "Obok siebie żyli Polacy, Żydzi i Niemcy. Bez tamtej Łodzi pewnie nie byłoby dzisiejszego Karskiego" - mówił w wywiadzie w 1999 r.
Młodość
W młodości chłopiec był bardzo związany z matką. Walentyna Kozielewska była osobą bardzo religijną, a swoje dzieci wychowywała w fanatycznym kulcie Piłsudskiego. Karski wspominał potem, że o marszałku nigdy nie mówiła inaczej niż jako o "Ojcu Ojczyzny". "Jak mnie chciała pochwalić, to mówiła: - Synku, ty musisz być godny Ojca Ojczyzny".
Do szkoły poszedł mając sześć lat, o rok wcześniej niż rówieśnicy. Jeszcze w szkole powszechnej wstąpił do Sodalicji Mariańskiej - organizacji religijnej oddającej szczególną cześć Matce Boskiej. W 1927 trafił do gimnazjum męskiego im. marszałka Piłsudskiego - szkoły, w której silna była tradycja socjalistyczna i kwestie sprawiedliwości społecznej. Wśród uczniów było wielu chłopców żydowskich, z którymi Karski się przyjaźnił.
W tych wczesnych latach duży wpływ na chłopca miał też starszy brat Marian, również fanatyczny Piłsudczyk. To dzięki niemu - Marian był komendantem policji w Warszawie i miał dobre stosunki z MSZ - Karski już jako młody student zaczął jeździć na dyplomatyczne staże.
Studia
W 1931 r. Kozielewski - po krótkim epizodzie na Uniwersytecie Stefana Batorego w Wilnie - przeniósł się do Lwowa, gdzie rozpoczął studia prawnicze na Uniwersytecie Jana Kazimierza. Rok później rozpoczyna dodatkowe studia w Studium Dyplomacji UJK. Wakacje w tym okresie Karski spędza głównie na wyprawach rowerowych po kraju i praktykach dyplomatycznych w polskich konsulatach - w Czerniowcach (1933), Bukareszcie (1934) i Opolu (lipiec 1935). Wtedy to jako przedstawiciel polskiej młodzieży pojechał do Norymbergii na Parteitag NSDAP, gdzie po raz pierwszy zetknął się z nazistowską propagandą.
W 1935 r. ukończył studia zdobywając dyplom magistra praw i magistra nauk dyplomatycznych. Jego uniwersyteccy koledzy wspominali jego genialną pamięć: potrafił zapamiętywać długie teksty i powtórzyć je bez pomyłki. Ten talent już wkrótce miał mu się przydać w pracy konspiracyjnej podczas okupacji.
W służbie dyplomatycznej
W 1935 r. Karski poszedł na roczny kurs w Szkole Podchorążych Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim. Skończył ją z tytułem podchorążego rezerwy 28 czerwca 1936 r. jako najlepszy z uczniów. Już jako podchorąży przyjęty został do pracy w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, którą rozpoczął kolejnymi praktykami w Genewie (osiem miesięcy) i Londynie (11 miesięcy).
Karski chciał zostać ambasadorem i był na dobrej drodze, żeby to osiągnąć. W 1938 r. zdał egzamin wewnętrzny MSZ. Od 1 stycznia 1939 r. był już pełnoprawnym pracownikiem ministerstwa na stanowisku referendarza i sekretarza wydziału polityki emigracyjnej. Kolejny awans na sekretarza dyrektora personalnego MSZ Wiktora Tomira Drymmera dostał kilka tygodni przed wybuchem wojny. 23 sierpnia 1939 r. podporucznik Jan Kozielewski otrzymał tajny rozkaz mobilizacyjny.
Wojna
Po wkroczeniu Rosjan na wschodnie tereny Polski we wrześniu 1939 roku, Karski wraz z tysiącami polskich oficerów znalazł się w sowieckiej niewoli. Dzięki akcji wymiany jeńców miedzy III Rzeszą a ZSRR został przetransportowany do niemieckiej strefy okupacyjnej. Uciekł z transportu i w ten sposób uniknął losu większości polskich oficerów, których zamordowano w 1940 roku w Katyniu.
Po dotarciu do Warszawy Karski zaangażował się w działalność ruchu oporu i został kurierem Polskiego Państwa Podziemnego. Obdarzony fotograficzną pamięcią i władający kilkoma językami kilkukrotnie - po raz pierwszy w styczniu 1940 r. - wyruszał z misją do polskiego rządu na uchodźstwie we Francji i Wielkiej Brytanii, przewożąc tajne instrukcje i rozkazy.
Przyczynił się do budowy struktur Polskiego Państwa Podziemnego i funkcjonowania tej największej w okupowanej Europie organizacji polityczno-wojskowej. Podczas trzeciej misji w czerwcu 1940 r. został aresztowany na Słowacji i torturowany przez Gestapo, próbował popełnić samobójstwo, ale został odratowany. Wkrótce polskie podziemie zorganizowało akcję odbicia go ze szpitala w Nowym Sączu. Dopiero po latach Karski dowiedział się, że w jego ucieczce pomagało przeszło 20 osób. W odwecie Niemcy zabili ponad 30 osób.
Ostatnia misja
Po krótkim okresie rekonwalescencji Karski wraca do pracy w konspiracji - najpierw w Krakowie, a potem w Warszawie. W sierpniu 1942 roku dwa razy spotyka się z przedstawicielem Bundu Leonem Feinerem i delegatem syjonistów Menachemem Kirszenabumem, którzy namówili go, by na własne oczy zobaczył, co Niemcy robią z Żydami i przekazał tę wiedzę przedstawicielom rządu na uchodźctwie, aliantom i i Żydom na Zachodzie.
Karski dwukrotnie został wprowadzony do warszawskiego getta. W przebraniu ukraińskiego żołnierza spędził również kilka godzin w obozie przejściowym w Izbicy Lubelskiej, z którego Żydów transportowano do obozów zagłady w Sobiborze i Majdanku. Tam ponownie widział nieludzko traktowanych, umierających z głodu i rozstrzeliwanych ludzi. Obrazy, które wtedy zobaczył, pamiętał do końca życia.
Jesienią 1942 r. Karski przez Brukselę, Paryż Perpignan, Barcelonę, Madryt i Gibraltar przedostaje się do Londynu. Raportuje przed premierem i gen. Sikorskim o strukturze, organizacji i funkcjonowaniu Państwa Podziemnego, przekazuje też informacje o eksterminacji Żydów.
Swój raport, którego w skróconej 17-minutowej wersji wyuczył się na pamięć, prezentuje w Anglii przed brytyjskim Ministrem Spraw Zagranicznych Anthonym Edenem i ministrem wojny Henrym Stimsonem. W lipcu 1943 roku, w dwa miesiące po zagładzie warszawskiego getta, Karski spotkał się w Białym Domu z prezydentem Stanów Zjednoczonych Franklinem D. Rooseveltem. Rozmowy Karskiego nie przyniosły oczekiwanych rezultatów - interwencja aliantów nigdy nie nastąpiła.
W sierpniu 1943 r. wraca do Wielkiej Brytanii - pracuje nad scenariuszem filmowym o polskim państwie podziemnym. W 1944 r. ponownie wysłany do USA, próbuje w Hollywood doprowadzić do realizacji filmu na podstawie swojego scenariusza. Wobec fiaska planów filmowych publikuje swoje wspomnienia jako książkę. Opublikowane w listopadzie 1944 r. "The Story of Secret State" okazuje się wielkim sukcesem - nakład liczy 400 tys. egzemplarzy.
Po wojnie
Po wojnie Karski pozostał w USA. Po ukończeniu studiów i uzyskaniu doktoratu na Uniwersytecie Georgetown w Waszyngtonie przez czterdzieści lat wykładał stosunki międzynarodowe i teorię komunizmu w Szkole Służby Zagranicznej Uniwersytetu Georgetown, kuźni amerykańskiej elity dyplomatycznej. W 1954 r. otrzymał amerykańskie obywatelstwo, a w 1965 roku ożenił się z Polą Nireńską, polską Żydówką, wybitną tancerką i choreografką, która straciła część swojej rodziny podczas Holokaustu. W 1992 roku cierpiąca na depresję N
Nie ma plików w tym folderze
-
0 -
0 -
0 -
0
0 plików
0 KB